„11-letni chłopiec został zgwałcony na oczach matki”. Nowe zbrodnie Rosjan wychodzą na jaw

„11-letni chłopiec został zgwałcony na oczach matki”. Nowe zbrodnie Rosjan wychodzą na jaw

Ofiary rosyjskich najeźdźców w Buczy
Ofiary rosyjskich najeźdźców w Buczy Źródło: Newspix.pl / Carol Guzy/Red Carpet Pictures via ZUMAPRESS.com
„Poziom brutalności armii terrorystów i katów z Federacji Rosyjskiej nie zna granic – gwałcone są dzieci” – pisze ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmiła Denisowa. W krótkim poście na Facebooku polityk wymieniła kilka odrażających zbrodni, których dopuścili się najeźdźcy.

Wraz z wypchnięciem Rosjan z okolic Kijowa, na jaw wychodzą kolejne szczegóły bestialstwa armii Władimira Putina. W Buczy, Irpieniu czy Borodziance, znaleziono setki cywilnych ofiar, często porzuconych na ulicach, przed śmiercią torturowanych czy gwałconych. Nowe informacje o okrucieństwie Rosjan przekazała Ludmiła Denisowa, która w Ukrainie pełni funkcję rzecznika praw dziecka. Przedstawicielka ukraińskich władz podkreśliła, że najeźdźcy masowo dopuszczali się gwałtów.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie gwałcą dzieci i mężczyzn

Wymieniła kilka przykładów takich zbrodni. „14-letnia dziewczynka została zgwałcona przez pięciu okupantów. Teraz jest w ciąży. Bucza. 11-letni chłopiec został zgwałcony na oczach swojej matki, którą przywiązano do krzesła, aby na to patrzyła. Bucza. 20-letnia kobieta, zgwałcona przez trzech okupantów na wszystkie możliwe sposoby jednocześnie. Irpień” – wyliczala Denisowa. „Nie ma takiego miejsca w piekle ani na ziemi, gdzie rasistowscy zbrodniarze mogliby się ukryć przed zemstą” – napisała.

Prokuratura Generalna Ukrainy zanotowała także przypadki gwałtów na mężczyznach. W Borodiance ofiarami najeźdźców padały staruszki i dzieci.

Zgwałcona ciężarna 16-latka

Wcześniej Denisowa informowała o przestępstwach seksualnych popełnianych przez Rosjan w obwodzie chersońskim. W jednej z wiosek zgwałcona została 16-latka w ciąży i 78-letnia kobieta.

RPO podkreśliła, że gwałty w trakcie wojny są surowo zabronione na mocy art. 27 Konwencji Genewskiej z 1949 roku. Zaapelowała też o uwzględnienie przez międzynarodowe gremia także tego rodzaju zbrodni popełnianych przez Rosjan na Ukraińcach.

W Mariupolu Rosjanie palą cała ofiar

Tego samego dnia Denisowa potwierdziła doniesienia z Mariupola. Jak napisała, Rosjanie niszczą zwłoki zamordowanych cywilów, żeby zatrzeć ślady. Wykorzystują w tym celu mobilne krematoria. Także w pobliżu Kijowa natrafiano na nadpalone ciała ofiar, które w pośpiechu chcieli usunąć Rosjanie.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Źródło: WPROST.pl