W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o tragicznych konsekwencjach rosyjskiego ostrzału dworca w Kramatorsku. W piątek rakiety uderzyły w pasażerów czekających na pociąg, który ewakuuje ludność cywilną z Donbasu. Zginęło 50 osób, wśród ofiar śmiertelnych jest pięcioro dzieci.
Prezydent Ukrainy: Odpowiedzialni za atak powinni być osądzeni
Zełenski mówił, że oczekuje globalnej odpowiedzi na ten atak, a zewsząd ze świata popłynęły już słowa potępienia po tragedii na dworcu.
– Atak rakietowy na Kramatorsk powinien stać się jednym z zarzutów postawionych Rosji przed międzynarodowym trybunałem, który z pewnością powstanie – podkreślił. Zaznaczył, że to kolejna po masakrze w Buczy zbrodnia wojenna popełniona przez Rosję w trakcie wojny na Ukrainie. – Wszystkie wysiłki powinny być skierowane na ustalenie, kto do tego dopuścił, kto wydał rozkazy – mówił.
Wołodymyr Zełenski zwrócił też uwagę na pośpiech rosyjskich propagandzistów, którzy natychmiast chcieli przerzucić winę za atak na cywilów na ukraińskie siły zbrojne.
– (…) tak się spieszyli aby obarczyć odpowiedzialnością za atak siły ukraińskie, że przypadkowo obwinili Rosję. Rosyjska oficjalna agencja prasowa Ria Novosti nadała informację o ataku na Kramatorsk, jeszcze w momencie, gdy pociski były w powietrzu – powiedział w oświadczeniu Zełenski.
Nawiązał też do spotkania z szefową KE Ursulą von der Leyen oraz szefem unijnej dyplomacji Josepem Borellem, które odbyło się w piątek na Ukrainie. Podziękował za wsparcie – miliardy euro na zbrojenia oraz za ustalenia dotyczące kolejnych 500 milionów pomocy na obronność dla Ukrainy.
Zełenski dodał, że oczekuje od krajów Zachodu ostrzejszych sankcji na Rosję. – Presja na Rosję musi się zwiększyć. Potrzebne jest pełne embargo na ropę, gaz. To eksport surowców odpowiada za lwią część rosyjskiego budżetu i zapewnia Rosji bekzarność – mówił.
„Stand up for Ukraine”. Ursula von der Leyen spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą