12 kwietnia ukraińskie media przekazały informację o zatrzymaniu Wiktora Medwedczuka, ukraińskiego oligarchy, który od wielu lat wspiera Władimira Putina. Relacja z prezydentem Rosji jest na tyle zażyła, że Ukrainiec został nawet ojcem chrzestnym jego córki Dariny. Doniesienia potwierdził Wołodmyr Zełenski. „Przeprowadzono operację specjalną dzięki Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. Zuchy! Chwała Ukrainie!” – napisał prezydent w mediach społecznościowych.
Żona Medwedczuka domaga się uwolnienia męża
Żona zatrzymanego oligarchy domaga się jego uwolnienia. O interwencję poprosiła prezydenta Turcji Recepa Tayipa Erdogana. W kolejnym nagraniu zwróciła się z prośbą o pomoc do Borisa Johnsona. Zaproponowała, aby został on wymieniony na obywateli brytyjskich Aidena Eslina i Seana Pinnera. Strona rosyjska twierdzi, że byli oni członkami ukraińskiej marynarki wojennej i zostali zatrzymaniu w Mariupolu.
Oksana Marczenko chciała także zaangażować w sprawę swojego męża saudyjskiego następcę tronu. – Wasza królewska wysokość, wasz kraj i ty osobiście macie historycznie bliskie relacje z Wielką Brytanią i macie możliwość wpływania na decyzje podejmowane w Londynie. Mógłbyś wykorzystać te powiązania i poprosić Borisa Johnsona o wpłynięcie na prezydenta Ukrainy o pomoc w wymianie mojego męża na brytyjskich poddanych – apelowała do księcia Mohammeda bin Salmana.
Wcześniej wystosowała również apel, którego adresatem jest Wołodymyr Zełenski. – Ja, Oksana Marczenko, żona posła do parlamentu ukraińskiego Wiktora Medwedczuka, zwracam się do prezydenta Zełenskiego z prośbą o podjęcie wszelkich niezbędnych działań w celu natychmiastowego uwolnienia mojego męża Wiktora Medwedczuka, który jest bezprawnie przetrzymywany przez SBU – powiedziała.
Czytaj też:
Zdradził kulisy spotkania z prezydentem Rosji. „Putin żyje w swoim świecie”