Zbigniew Hałat zmarł 17 kwietnia w wieku 72 lat, jednak publiczna informacja o jego śmierci została przekazana już po pogrzebie. 22 kwietnia na jego Twitterze rodzina opublikowała krótki komunikat. „Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 17 kwietnia zmarł Zbigniew Hałat – mąż, ojciec, dziadek. Uroczystości pogrzebowe już się odbyły. Pogrążona w smutku rodzina” – przekazano. Ta informacja poruszyła środowisko antyszczepionkowe.
Antyszczepionkowcy organizują marsz pamięci dla dr. Zbigniewa Hałata
Informację o śmierci dr. Zbigniewa Hałata potwierdziła m.in. Justyna Socha. „To niestety prawda... Dr Zbigniew Hałat został pochowany 22.04.2022 o godz. 14:40. Informacja pochodzi od administracji Cmentarza Osobowickiego we Wrocławiu” – napisała na Twitterze.
Hałat zyskał popularność w gronie przeciwników szczepień po tym, jak będąc czynnym lekarzem, krytykował noszenie maseczek, a także szczepienia w trakcie pandemii COVID-19. Po opublikowaniu informacji o jego śmierci antyszczepionkowcy zorganizowali symboliczne pożegnanie na wrocławskim cmentarzu. Dodatkowo 3 maja po mszy ulicami Wrocławia przejdzie marsz ku jego pamięci.
„W którym miejscu bylibyśmy teraz gdyby nie jego praca, serce i zaangażowanie? Gdyby nie wierność hipokratejskiej zasadzie „Po pierwsze nie szkodzić”? Mówienie prawdy bez względu na cenę? Obiecujemy to kontynuować i nie pozwolimy tego przemilczeć” – pisała w mediach społecznościowych Justyna Socha.
Czytaj też:
Antyszczepionkowcy w szeregach PiS. Kim są posłowie, którzy trzymają w garści Kaczyńskiego?
Dr Zbigniew Hałat znany jako „dziewicolog”
Zanim dr Zbigniew Hałat został guru antyszczepionkowców, szersze grono odbiorów poznało go, jako „dziewicologa”. Na swojej stronie internetowej publikował zdjęcia młodych kobiet, które często nie miały pojęcia, że są fotografowane. Do zdjęć dołączane były opisy, w których lekarz wychwalał dziewictwo.
W jednym z wpisów opublikowanych na swojej stronie internetowej dr Hałat pisał, że dziewictwo „ratuje życie, zmniejsza zachorowalność, podnosi samoocenę, wzmacnia kariery, sprzeciwia się niewolnictwu, przeciwdziała przestępczości, wzmacnia rodziny, wzmacnia wspólnoty, oszczędza fundusze”.
Czytaj też:
Strach przed skutkami ubocznymi. Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić przeciw COVID-19?