We wtorek po godz. 10 sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka wznowiła prace nad projektami dotyczącymi zmian w Sądzie Najwyższym. W czasie posiedzenia na początku kwietnia zdecydowano, że wiodącym projektem będzie ten złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę. W obozie władzy nie ma zgody co do ostatecznego kształtu nowelizacji ustawy. Propozycji prezydenta sprzeciwia się Solidarna Polska.
Pat w obozie władzy w sprawie Sądu Najwyższego
– Mam nadzieję, że wszystko odbędzie się tak, jak byśmy chcieli, czyli że projekt ten (dotyczący Sądu Najwyższego – red.), być może z niewielkimi zmianami, zostanie przyjęty – powiedział w Radiu Plus szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. – Wciąż mam nadzieję, że zwycięży rozsądek i porozumiemy się i Zjednoczona Prawica będzie funkcjonować dalej sprawnie i tak, jak to było dotychczas, więc nie chcę tu przewidywać scenariuszy złych – podkreślił wicemarszałek Sejmu.
„Kluczowa kwestia”
Różnice zdań dotyczą testu niezależności sędziego. W czasie posiedzenia komisji wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski zapowiedział złożenie poprawek dotyczących tej – jak powiedział „kluczowej kwestii”.
O spór o ustawę był pytany też we wtorek na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jak wskazał, propozycja prezydenta oznacza „poważne problemy w praktyce wymiaru sprawiedliwości”. Zadeklarował jednak gotowość do rozmów. – Jesteśmy gotowi do szukania rozwiązania, które pozwoli wszystkim stronom wyjść z tej nadzwyczajnej sytuacji – powiedział Ziobro, zastrzegając jednak, że „gotowość znalezienia porozumienia ma też swoje granice”. – Te granice związane są z naszym przekonaniem o tym, że rozwiązanie, które proponuje pan prezydent, zmieniając swoją własną ustawę, która dziś obowiązuje, a która jest przedmiotem ataku ze strony Unii Europejskiej, nie doprowadzą do całkowitego paraliżu sądownictwa – wyjaśnił.
Ziobro: Ustawa pana prezydenta jeszcze gorsza od poprzedniej
– Jeśli w drodze dialogu rzeczowego uda nam się spotkać i porozmawiać – nie w kategoriach politycznego sporu, ale w kategoriach troski o sądownictwo – to mimo że to jest dla nas bardzo trudne, mimo że uważamy tę kolejną ustawę pana prezydenta, który zmienia swoją własną obowiązującą ustawę o Sądzie Najwyższym, za gorszą jeszcze bardziej od tamtej, to mimo to – w imię kompromisu wobec zagrożenia za wschodnią granicą – jesteśmy gotowi szukać porozumienia i znaleźć wspólne stanowisko z największym ugrupowaniem w Sejmie – oświadczył Ziobro.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż. Relacje Polski z UE. Elektorat PiS podzielony ws. ustępstw