Wspólny wniosek opozycji ws. Zbigniewa Ziobry. „Haniebna postać”

Wspólny wniosek opozycji ws. Zbigniewa Ziobry. „Haniebna postać”

Hanna Gill-Piątek, Borys Budka i Krzysztof Gawkowski
Hanna Gill-Piątek, Borys Budka i Krzysztof Gawkowski Źródło: Facebook / Platforma News
Koalicja Obywatelska, Polska 2050 i Lewica złożyły wspólny wniosek o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry. – Nie ma większego szkodnika dla polskiej racji stanu, nigdy nie powinien znaleźć się w rządzie – stwierdził Borys Budka.

Koalicja Obywatelska, Polska 2050 i Lewica zorganizowały wspólną konferencją prasową. Borys Budka poinformował na niej, że przedstawiciele tych klubów złożą do laski marszałkowskiej wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

– Nie ma większego szkodnika dla polskiej racji stanu, niż minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Człowiek odpowiedzialny za degradację polskiego wymiaru sprawiedliwości, za wielki konflikt z UE i blokadę środków europejskich. Ten człowiek nigdy nie powinien znaleźć się w rządzie – mówił Borys Budka.

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry

Przewodniczący klubu parlamentarnego KO był przekonany, że „wszyscy, którym zależy na poprawie stosunków z Unią Europejską i dobrze funkcjonującym wymiarze sprawiedliwości, poprą ten wniosek”. – Lista zrzutów jest bardzo długa. Nie będziemy jej omawiać. To jest kilkanaście merytorycznych stron – podkreślił Budka.

Krzysztof Gawkowski ocenił, że minister sprawiedliwości jest „haniebną postacią dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale też głównym blokującym pieniędzy z Unii Europejskiej”. – Blokujący pieniądze z Funduszu Odbudowy, który nie chce likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Ten wniosek to też świadectwo jedności opozycji, która wspólnie mówi „nie” dla szkodnika, który niszczy polską gospodarkę – zaznaczył polityk Lewicy.

– Czarna postać polskiego wymiaru sprawiedliwości jest dzisiaj hamulcowym dla polskich rodzin i dla tych, którzy mogliby odbudować polską gospodarkę dzięki pieniądzom z UE. Zbigniew Ziobro swoimi działaniami w Ministerstwie Sprawiedliwości wielokrotnie udowadniał, że nie jest jego rolą walka o polską rację stanu, tylko o siebie, swoje ugrupowanie i zwykłe politykierstwo – dodał.

Rzecznik rządu komentuje chęć odwołania ministra sprawiedliwości

Do sprawy odniósł się na sejmowych korytarzach Piotr Mueller. – To normalne, że opozycja szuka sposobu na destabilizację rządu, ale my nie będziemy reagować w sposób, w jaki oni by tego oczekiwali. Będziemy bronić każdego ministra, który jest w naszym rządzie, ponieważ stabilność rządu jest teraz wartością, w szczególności ze względu na to, co się dzieje jeżeli chodzi o gospodarkę, lub kwestie związane z wojną na terenie Ukrainy – mówił.

– W tę pułapkę wchodzić nie będziemy – zapewnił rzecznik rządu. Mueller podkreślił, że „brak stabilności rządowej w przeszłości źle się kończył”. – Oczywiście są różnice pomiędzy nami, ale one były wcześniej i udało się je rozstrzygnąć – tłumaczył.

Czytaj też:
Tusk ma propozycję dla Kaczyńskiego. „Ziobro to najdroższy minister świata. Droższy niż czereśnie”

Źródło: WPROST.pl