Opozycja w ostatnich latach przegrywała wszystkie wybory poza głosowaniem do Senatu. W przededniu kolejnych pojawiają się pytania o to, kto powinien stanąć na jej czele. A także, czy partie powinny skonsolidować siły w bloku wyborczym, czy też postawić na różnorodność i współpracę. Na naturalnego lidera opozycji usiłuje pozować przewodniczący największej opozycyjnej formacji: Platformy Obywatelskiej. Ilu Polaków widzi Donalda Tuska w roli premiera?
O przyszłego szefa rządu wywodzącego się z opozycji zapytano w sondażu przeprowadzonym przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Ankietowani głosowali „spontanicznie” – wskazując wybrane przez siebie nazwisko, a nie wybierając spośród osób wymienionych na liście.
Donald Tusk wygrywa. I powinien się martwić
Najwięcej głosów – 27,7 proc., zebrał były premier Donald Tusk. Za nim uplasował się kolejny polityk PO: Rafał Trzaskowski z wynikiem 16,3 proc. Kolejne miejsca zajęli Szymon Hołownia (11,9 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (10,4 proc.), Radosław Sikorski (7,3 proc.) oraz Adrian Zandberg (6,9 proc.). Choć Donald Tusk zwyciężył, to nie może cieszyć się z tego sukcesu – konstatuje „Rzeczpospolita”. Czemu? Po pierwsze, samo poparcie dla Tuska nie jest wysokie. Lider PO nie zmiażdżył konkurencji. Zdobył niewiele ponad 1/4 głosów. Po drugie – zbiera w zasadzie tyle głosów, na ile może liczyć w sondażach preferencji partyjnych Platforma Obywatelska.
Donalda Tuska zmartwić powinna także demografia jego wyborców. Były premier największym poparciem cieszy się wśród osób starszych. Zdobył aż 50 proc. głosów wśród osób po 70 roku życia. Nie wskazał na niego natomiast nikt z najmłodszej grupy wiekowej (18-29 lat). Wśród tych badanych największym poparciem cieszy się Radosław Sikorski z wynikiem na poziomie 30 procent.
Sondaż został przeprowadzony 20–21 maja 2022 r. na próbie 1 tys. osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów (CATI).
Czytaj też:
Porozumienie opozycji i samorządowców podpisane. Sześć postulatów