W najnowszym komunikacie Straż Graniczna podała, że na terytorium Polski z Białorusi w środę 25 maja próbowało nielegalnie przedostać się 20 cudzoziemców. W tej grupie byli m.in. obywatele Jemenu, Egiptu i Iraku. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach patrolowanych przez placówki SG Białowieża, Płaska, Dubicze Cerkiewne, Czeremcha oraz Mielnik. Polscy mundurowi podali, że za pomocnictwo zatrzymano Ukraińca, który „przewoził trzech obywateli Jemenu i trzech obywateli Egiptu”. Szczegóły dotyczące sprawy nie zostały ujawnione.
Polscy funkcjonariusze domagają się wyjaśnień od Białorusi
Straż Graniczna odniosła się również do nagrania, które w szybkim tempie jest rozpowszechniane w mediach społecznościowych. „W sprawie nagrania, na którym widać służby białoruskie brutalnie traktujące cudzoziemców, Komendant Główny SG oraz Komendant Podlaskiego OSG zażądali wyjaśnień od swoich odpowiedników po stronie Białorusi. Strona białoruska odpisała, że bada okoliczności zdarzenia. Czekamy na dalsze wyjaśnienia” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej na Twitterze.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Trwa budowa zapory
Obecnie w regionie trwa budowa zapory. Prace prowadzone są jednocześnie na kilku odcinkach granicy. Kolejne elementy ogrodzenia powstają między innymi na terenie podległym placówkom Straży Granicznej w Kuźnicy, Mielniku, Narewce, Michałowie oraz Białowieży.
Pod koniec ubiegłego tygodnia Straż Graniczna przekazała, że wykonawcy są gotowi do przekazania ukończonych odcinków „w najbliższym czasie”. Przęsła zamontowane są na długości prawie 90 km. Powstało już 90 proc. drogi technicznej wzdłuż bariery. Ostatecznie inwestycja ma zostać skończona w czerwcu 2022 roku.
Czytaj też:
Niespokojna doba przy granicy polsko-białoruskiej. „Grupa cudzoziemców przerzuciła kładkę”