Nauczycielka czwartej klasy w Robb Elementary School w Uvalde Irma Garcia była jedną z 21 osób, które zginęły z rąk 18-latka 24 maja, w Uvalde w Teksasie. W strzelaninie zginęło również dziewiętnaścioro dzieci i koleżanka Garcii, nauczycielka Eva Mireles. Napastnik został zastrzelony przez funkcjonariusza straży granicznej.
–To będzie początek mojego 23. roku nauczania, wszystkie te lata spędziłam w szkole Robb Elementary. Uwielbiam grillować z mężem, słuchać muzyki i jeździć na wycieczki do Concan – pisała o sobie na stronie szkoły Irma Garcia. Wspomniała też o swoim mężu i dzieciach.
Archidiecezja San Antonio poinformowała, że dwa dni po śmierci nauczycielki, jej mąż Joe doznał śmiertelnego ataku serca. Rodzina pary określiła to jako „śmierć z powodu złamanego serca”. – Joe i Irma Garcia byli parafianami Kościoła Katolickiego Najświętszego Serca w Uvalde, a Irma była tam przywódczynią kobiecej służby – przekazał rzecznik archidiecezji Jordan McMorrough. Jeszcze w środę arcybiskup rozmawiał z Joe Garcią. W czwartek rano mężczyzna złożył kwiaty przed szkołą, w której zginęła żona. Według bliskich po powrocie do domu usiadł przy stole w kuchni i nagle osunął się na ziemię.
„Utrata miłości była trudna do zniesienia”
Siostrzeniec Irmy Garcii napisał, że małżeństwo pozostawiło czworo dzieci w wieku od 13 do 23 lat. – Żadne dziecko nie powinno przez to przechodzić, serce mi pęka – napisał.
– Proszę pomyślcie o naszej rodzinie i módlcie się za nią – przekazała kuzynka nauczycielki, która uruchomiła zbiórkę pieniędzy na rzecz bliskich – Naprawdę wierzę, że Joe zmarł z powodu złamanego serca, a utrata miłości swojego życia, z którą był ponad 25 lat, była zbyt trudna do zniesienia – napisała.
twittertwitter
Po tragedii głos zabrała również ciotka Evy Mireles, nauczycielki czwartej klasy, która prowadziła zajęcia wspólnie z Irmą Garcią.
– Moja siostrzenica, Eva Mireles, nauczycielka z 17-letnim stażem, wraz z inną nauczycielką i 18 dziećmi straciła życie w bezsensownej, tragicznej strzelaninie. Jestem wściekła, że takie strzelaniny nadal mają miejsce, te dzieci są niewinne, karabiny nie powinny być łatwo dostępne dla wszystkich – powiedziała w rozmowie z mediami ciotka zmarłej nauczycielki.
Czytaj też:
USA. Strzelanina w szkole podstawowej. Nie żyją 22 osoby, w tym dzieci