Podolak: Rosja stosuje najsilniejszą broń niejądrową. „Ludzie płoną żywcem”

Podolak: Rosja stosuje najsilniejszą broń niejądrową. „Ludzie płoną żywcem”

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w piątek 27 maja opublikował wideo z zarejestrowanym użyciem nowej rosyjskiej broni. Podjął próbę przedstawienia opinii publicznej zniszczenia, jakie niesie system artylerii rakietowej Sołncepiok.

„Na nagraniu widać działanie rosyjskiego systemu artylerii rakietowej Sołncepiok. Niektórzy partnerzy wahają się w sprawie przekazywania koniecznego uzbrojenia, bojąc się eskalacji. Eskalacji?! Rosja już wykorzystuje najsilniejszą niejądrową broń przeciwko Ukraińcom, powodując, że ludzie płoną żywcem” – grzmiał Podolak.

„Może już czas dać odpowiedź nieludziom i przekazać Ukrainie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe?” – pytał retorycznie doradca prezydenta Zełenskiego. Sołncepiok to bowiem ciężkie miotacze ognia, które wystrzeliwują pociski termobaryczne. Podczas eksplozji ładunki tego typu wysysają powietrze, powodując zabójcze zmiany ciśnienia.

twitter

Przed dostawami broni na Ukrainę w czwartek 26 maja przestrzegał szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow. Stwierdził, że dostarczanie Ukrainie uzbrojenia, które może doprowadzić do ostrzału terytorium rosyjskiego, będzie krokiem w kierunku „nieakceptowalnej eskalacji”.

Szef rosyjskiej dyplomacji, który od początku konfliktu na Ukrainie groził sojusznikom broniącego się kraju i próbował wpływać na opinię publiczną sojuszników Kijowa, zwrócił się do „trzeźwo myślących ludzi na Zachodzie”. Wyraził nadzieję, że przynajmniej oni zrozumieją jego przekaz, i „że zostało ich tam jeszcze kilku”.

Ławrow o rusofobicznym Zachodzie

Siergiej Ławrow pojawił się w ostatnich dniach w znanym, rosyjskim szkolnym projekcie 100 pytań do lidera. Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził m.in. że jest zaskoczony szybkością z jaką Zachód przyjął postawę rusofobiczną. Zarzucił także zachodnim krajom, że chcą zmienić zasady rządzące stosunkami międzynarodowymi tak, aby były one mniej korzystne dla Rosji.

– Musimy przestać być zależni w jakikolwiek sposób od dostaw absolutnie wszystkiego z Zachodu i zagwarantować rozwój krytycznie ważnych sektorów dla naszego bezpieczeństwa, gospodarki i sfery społecznej naszej ojczyzny – komentował. Rosyjski polityk podkreślił, że obecnie celem Rosji jest dalszy rozwój więzi z Chinami. – Teraz, gdy Zachód przyjął pozycję dyktatora, nasze więzi gospodarcze z Chinami będą rozwijać się jeszcze szybciej – stwierdził.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport