Ukraińskie pociski ze specjalną dedykacją. „Za Katyń”, „za Kaczyńskiego”

Ukraińskie pociski ze specjalną dedykacją. „Za Katyń”, „za Kaczyńskiego”

Wojna na Ukrainie
Wojna na Ukrainie Źródło: Newspix.pl / Zuma
„Za Kaczyńskiego”, „za Katyń”, „za Buczę” – napisy o takiej treści pojawiły się na ukraińskich pociskach, które zostaną wykorzystane w walkach przeciwko Rosjanom.

Dziennikarz i dokumentalista Mateusz Lachowski od wielu tygodni przebywa na Ukrainie, skąd informuje o najnowszych doniesieniach z frontu. Przygotowywane przez niego relacje można było oglądać m.in. na antenie TVN24. Na swoim profilu na Twitterze dziennikarz pokazał, czym przywitali go ukraińscy artylerzyści.

Jak się okazuje na niektórych pociskach pojawiły się specjalne dedykacje dla Rosjan: „za Kaczyńskiego”, „za Katyń”, „za Buczę”. Mateusz Lachowski także przygotował specjalny napis: „za kobiety i dzieci”.

„Z góry uprzedzam, że ukraińskim artylerzystom chodziło o wyrażenie sympatii i wdzięczności dla Polski a nie o poglądy polityczne. Na rozmowy o polityce nie było przestrzeni” - podkreślił dokumentalista.

twitter

Ukraina gotowa na nowy format rozmów z Rosją

trwa już od 96 dni. Rzecznika prasowy prezydenta Ukrainy Siergiej Nikiforow poinformował, że strona ukraińska jest gotowa rozpatrzyć udział w telekonferencji z udziałem przedstawicieli Rosji i Turcji, jeśli zgodzi się na to także Władimir Putin. Oznacza to, że Ukraińcy oczekują udziału prezydenta Rosji.

– Na ile jest to zgodne z rzeczywistością, nie mogę powiedzieć - te porozumienia miały miejsce między prezydentami Turcji i Rosji. A jeśli chodzi o stanowisko ukraińskiego biura prezydenckiego, to jeśli prezydent Rosji wyrazi na to zgodę, również rozważymy taką propozycję – mówił Nikiforow.

Czytaj też:
Miedwiediew z zadowoleniem przyjął decyzję USA. „Wyjaśnienia nie są potrzebne”