Zawieszone wypłaty dla Polski w ramach KPO to wciąż nierozstrzygnięty temat. Komisja Europejska uzależnia odblokowanie tych środków od spełnienia przez Polskę konkretnych warunków, dotyczących głównie praworządności. Polscy politycy wciąż nie zdecydowali jednak, jak wyglądać będzie ustawa o Sądzie najwyższym, likwidująca kontrowersyjną Izbę Dyscyplinarną. Głosowanie nad tą sprawą ma odbyć się w czwartek 9 czerwca, choć wciąż nie ma go w harmonogramie obrad.
Pod wpływem nacisków ze strony liberalnych europosłów Bruksela zapewnia, że wyjątkowo uważnie oceniać będzie nowe polskie przepisy, zanim zdecyduje się na uwolnienie pieniędzy dla Polski. Polski KPO zatwierdzić ma najwcześniej 17 czerwca. O pierwszą ratę w wysokości 4,2 mld euro Polska będzie mogła starać się dopiero we wrześniu.
Sondaż w sprawie nastawienia Polaków do sprawy KPO
W sondażu IBRiS postanowiono zapytać Polaków o ich zdanie na temat wymagań stawianych Polsce przez Komisję Europejską. Największa grupa twierdzi, że powinniśmy spełnić wszystkie warunki Unii Europejskiej, ale dalsze 32 proc. uważa, że negocjacje w tej kwestii powinny nadal trwać. 21,6 proc. uważa, że nie powinniśmy w ogóle przejmować się naciskom Unii Europejskiej.
Największy eurosceptycyzm pojawia się u zwolenników sejmowej większości. Jedynie 11 proc. z nich chce zgody na warunki Unii. 43 proc. zwolenników Zjednoczonej Prawicy opowiada się za dalszymi negocjacjami, a aż 42 proc. odrzuca możliwość dalszego negocjowania. Dla porównania – spośród zwolenników opozycji aż 74 proc. wolałoby po prostu spełnić wymagania Unii Europejskiej.
Czytaj też:
„Bez tego nie będzie żadnych wypłat”. Szefowa KE podała kluczowy dla Polski termin