Na polsko-ukraińskie konsultacje do Kijowa pojechało trzy czwarte rządu. Jak udało się ustalić „Wprost” lista ministrów, którzy mieli jechać na Ukrainę była dłuższa niż lista tych, którzy ostatecznie wzięli udział w konsultacja. Według naszych informacji, do Kijowa miał pojechać minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
– Ziobro był na liście i na chwilę przed zrezygnował – mówi nam osoba z kręgów zbliżonych do rządu. Wychodzi na to, że minister sprawiedliwości bał się jechać do Kijowa.
Jacek Kurski, zdaniem naszych informatorów, chce kandydować do Sejmu. – Chce wrócić do polityki, do władzy. Widać, że prezesura TVP już go nuży – mówi nasz informator. Pytany, kto miałby zastąpić go w fotelu prezesa telewizji mówi: – Kogoś pewnie już przygotowuje na to stanowisko.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.