Kto mógłby „zlikwidować” Władimira Putina? Były szpieg podaje trzy nazwiska

Kto mógłby „zlikwidować” Władimira Putina? Były szpieg podaje trzy nazwiska

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: kremlin.ru
Siergiej Żirnow wytypował wąską liczbę osób, które byłyby zdolne wykonać zamach na życie Władimira Putina. Znaleźli się na niej szef Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew, dyrektor FSB Aleksander Bortnikow i szef wywiadu zagranicznego Siergiej Naryszkin.

Były szpieg i major KGB Siergiej Żirnow w rozmowie z „Polityką” wskazał, że pozbycie się Władimira Putina byłoby „trudną sprawą”. – Trzeba mieć człowieka w najbliższym otoczeniu. Bo nikogo nowego do siebie nie dopuści, a na wystąpienia publiczne wysyła raczej sobowtóry. Najlepiej skorumpować jednego z ochroniarzy – wyjaśnił były szpieg.

Według Żirnowa odpowiedni byłby Nikołaj Patruszew, kolega obecnego prezydenta Rosji z czasów KGB w Leningradzie, były dyrektor FSB, a dziś szef Rady Bezpieczeństwa Rosji. – Dobrze by się nadał, bo ma codzienny dostęp – wyjaśnił były szpieg. Żirnow wytypował również inne odpowiednie osoby. Jedną z nich byłby Aleksander Bortnikow, który obecnie kieruje Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji, a wcześniej także był oficerem Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego z Leningradu.

Kto mógłby „zlikwidować” Władimira Putina? Siergiej Żirnow wytypował wąską listę

Listę zamyka dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Siergiej Naryszkin. Zdaniem byłego szpiega „każdy z nich ma różne powody, by usunąć Putina i każdy umiałby to zrobić”. Z tego grona Żirnow usunął jednak Naryszkina. Szef wywiadu zagranicznego został upokorzony przez prezydenta Rosji podczas transmitowanego spotkania. Były major KGB podkreślił, że „ludzie upokarzani szukają rewanżu, ale Naryszkin nie ma charakteru, więc nie warto na niego liczyć”.

Żirnow podkreślił, że aby pozbawić Putina władzy, niekoniecznie „zlikwidować”, potrzeba człowieka z charakterem. Kogoś, „kto jest równie zły” jak rosyjski przywódca, „albo jeszcze gorszy”. Były szpieg zaznacza jednak, że Putin ma paranoidalne myślenie i nikomu nie ufa. Czujność prezydenta Rosji miała się wzmocnić po plotkach o możliwym zamachu stanu ze strony byłego ochroniarza Putin i ministra sytuacji nadzwyczajnych Jewgienija Ziniczewa, które pojawiły się w 2021 r.

Czytaj też:
Władimir Putin wyznaczył kolejny cel dla rosyjskich żołnierzy. Pada konkretna data

Źródło: polityka.pl