Andrzej Duda przebywa w Hiszpanii, gdzie bierze udział w szczycie NATO. Szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch poinformował, że polska głowa państwa rozmawiała w kuluarach m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem oraz kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Głowy państw i szefowie rządów Sojuszu Północnoatlantyckiego spotkali się w madryckim centrum kongresowo-targowym IFEMA. Po przybyciu do budynku Duda udzielił krótkiej wypowiedzi przedstawicielom mediów.
Prezydent Polski o rozmowie z Joe Bidenem i Olafem Scholzem
Polski prezydent nawiązał m.in. do rozmowy z przywódcami Stanów Zjednoczonych oraz Niemiec. – Rozmawialiśmy o bieżącej sytuacji. Wielokrotnie pytany byłem o sytuację w Polsce i nasze postrzeganie obecnej sytuacji na Ukrainie i kwestię uchodźców. Mówiliśmy także o ustaleniach i negocjacjach przed szczytem NATO – zaczęła polska głowa państwa.
Duda wyraził nadzieję, że podczas szczytu „zostaną spełnione dwa zasadnicze założenia: jedność i solidarność w ramach sojuszu”. – Wielkim osiągnięciem NATO jest, że wobec agresji rosyjskiej państwa Sojuszu stanęły zdecydowanie razem – dodał prezydent. Polityk podkreślił, że Rosja przestaje już być partnerem, a staje się zagrożeniem dla Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Andrzej Duda o groźbach Rosji
– Rosja bez ogródek grozi i państwom bałtyckim i słyszeliśmy też wielokrotnie różne wypowiedzi z groźbami na temat Polski, więc chciałbym, aby to wszystko znalazło odzwierciedlenie także w postanowieniach tego szczytu. Na pewno będzie mowa o wzmocnieniu bezpieczeństwa. Proszę pamiętać, że NATO to nie tylko wschodnia flanka, ale też inne części świata – podkreślił Duda.
Według polskiej głowy państwa podczas spotkania liderów państw NATO poruszony może zostać również problem relacji z Chinami czy potencjalny kryzys żywnościowy, wywołany przez Rosję. Z kolei Biden zapowiedział, że powstanie w Polsce stała kwatera główna V korpusu armii USA.
Czytaj też:
Andrzej Duda rozmawiał w kuluarach z Joe Bidenem i Olafem Scholzem na szczycie NATO