Analitycy z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną publikują raporty dotyczące rozwoju wydarzeń na Ukrainie. Z informacji przekazanych przez ekspertów wynika, że siły rosyjskie wciąż kontynuują ataki na północny-zachód od Słowiańska i prowadzą działania ofensywne na wschód od Siewierska. Celem Rosjan jest również Charków, a ataki okupantów są wycelowane zwłaszcza w północno-zachodnią część miasta.
„Wspierane przez Rosję władze okupacyjne obwodu charkowskiego twierdzą, że obwód charkowski jest »integralną częścią rosyjskiej ziemi«” – podają analitycy z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną. Tym samym nakreślili prawdopodobny plan Władimira Putina, którego kolejnym celem może być zaanektowanie nawet całości obwodu charkowskiego.
Analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną poinformowali, że Rosjanie nadal borykają się z niedoborem personelu i sprzętu. Polegają na starych transporterach opancerzonych i rozpoczynają nowe kampanie rekrutacyjne. „Siły rosyjskie kontynuują wypracowywanie pozycji do aneksji całego Donbasu, obwodu charkowskiego i południowej części Ukrainy" – czytamy w podsumowaniu analizy.
Czasiw Jar. Kilkadziesiąt osób pod gruzami budynku
Rosjanie codziennie atakują kolejne cele w obwodzie donieckim. – Co najmniej 30 osób jest uwięzionych pod gruzami pięciopiętrowego budynku w Czasiw Jar, który został trafiony rakietami – przekazał Pawło Kyrylenko, szef Donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej. Na miejscu pracują ratownicy, którzy próbują namierzyć i uratować zasypanych. Wśród osób czekających na pomoc ma być 9-letnie dziecko.
Czytaj też:
Papież uda się z pielgrzymką na Ukrainę? Padł orientacyjny termin