Włochy zmagają się z kolejną falą zakażeń koronawirusem. W kraju codziennie jest wykrywanych od około 80 do ponad 100 tysięcy infekcji, a kilkadziesiąt osób dziennie umiera z powodu COVID-19. W poniedziałek minister zdrowia Włoch Roberto Speranza ogłosił, że władze zatwierdzą czwartą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 dla osób powyżej 60. roku życia, obniżając próg wieku z 80 lat.
– Natychmiast otworzymy rejestrację na podawanie czwartej dawki osobom po 60. roku życia – zapowiedział. Do tej pory we Włoszech drugą dawką przypominającą (czwartą dawkę szczepionki) otrzymywały osoby powyżej 80. roku życia, pensjonariusze domów opieki i osoby o obniżonej odporności z powodu innych chorób.
– Biada tym, którzy myślą, że walka z COVID-19 została wygrana. Ona trwa i musimy zachować ostrożność i rozwagę – mówił Roberto Speranza.
Decyzja ministra zdrowia to odpowiedź na zalecenia Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) i Europejskiej Agencji Leków (EMA). Rządowe agencje rekomendują podawanie kolejnej dawki szczepionki przeciw COVID-19 osobom z grupy wiekowej 60+ oraz narażonym na ciężki przebieg zakażenia.
Koronawirus w Europie. Jakie subwarianty dominują?
Obecnie w Polsce czwartą dawkę szczepionki (drugą dawkę przypominającą) mogą przyjmować seniorzy, którzy ukończyli 80. rok życia oraz pacjenci powyżej 12 lat z zaburzeniami odporności.
Stella Kyriakides, europejska komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności cytowana przez ECDC apelowała dowładz państw UE o natychmiastowe wprowadzenie drugich dawek przypominających.–
– W związku z ponownym wzrostem liczby przypadków i hospitalizacji, gdy wkraczamy w okres letni, zachęcam wszystkich do jak najszybszego zaszczepienia się, w tym dawką uzupełniającą. Nie ma czasu do stracenia. Wzywam państwa członkowskie do natychmiastowego wprowadzenia drugich dawek przypominających dla wszystkich osób w wieku powyżej 60 lat, a także dla wszystkich osób wymagających szczególnej troski oraz wzywam wszystkich, aby się zaszczepili – zaznaczyła.
Dominującym wariantem koronawirusa na świecie jest Omikron. Wśród wykrywanych zakażeń rośnie też udział bardzo zakaźnych subwariantów BA.5 i BA.4.
– Nawet przy obecnych statystykach jesteśmy w stanie powiedzieć, że mamy do czynienia z początkiem kolejnej fali pandemicznej, która idzie do Polski z Afryki przez zachód Europy i jest wywołana przez wariant BA.5 Omikron. Jest on jeszcze bardziej zakaźny, jeszcze łatwiej ucieka, szczególnie tej „starzejącej się” odporności, zarówno zaszczepionych jak i ozdrowieńców – mówił w wywiadzie dla „Wprost” dr Paweł Grzesiowski, pediatra i ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
Czytaj też:
Niepokojące słowa wiceszefa MZ. „Nawet 90 proc. wzrost liczby zakażeń koronawirusem”