Dlaczego Polacy uzależniają się od „benzo”? „W teorii to lek niemal idealny”

Dlaczego Polacy uzależniają się od „benzo”? „W teorii to lek niemal idealny”

Uzależnienie od leków może być trudne do rozpoznania
Uzależnienie od leków może być trudne do rozpoznania Źródło: Flickr / Marco Verch Professional Photographer
Leki mogą być uzależniające tak samo jak narkotyki i alkohol. W niektórych przypadkach nawet bardziej. Ale, w przeciwieństwie do innych substancji, cieszą się społecznym przyzwoleniem. Specjalista ds. terapii uzależnień Marek Goworek tłumaczy, że największy problem leży w benzodiazepinach i opioidach. – Gdy ktoś bliski nadużywa leków, nagminnie to ukrywamy i deprecjonujemy. Tłumaczymy sobie, że przecież wszyscy biorą jakieś leki – mówi.

Nie brakuje danych dotyczących uzależnienia od narkotyków, alkoholu, papierosów, nawet hazardu czy seksu. Problem zaczyna się, gdy chcemy dotrzeć do statystyk dotyczących uzależnienia od leków. Wiemy, że w Stanach Zjednoczonych trwa epidemia opioidów, wiemy, że w XX wieku w Europie morfina zbierała swoje żniwo. Co wiemy o Polsce? Jedynie tyle, ile podaje Narodowy Instytut Leków – bierzemy najwięcej środków bez recepty i suplementów diety spośród wszystkich krajów europejskich. Niestety nadal brakuje danych dotyczących leków na receptę – głównie benzodiazepin i opioidów. Dlaczego? Pozostaje się tylko domyślać.