Władysław Kosiniak-Kamysz nazwał Adama Glapińskiego „królem inflacji”. „Za chwilę trzeba będzie wyemitować nowy banknot”

Władysław Kosiniak-Kamysz nazwał Adama Glapińskiego „królem inflacji”. „Za chwilę trzeba będzie wyemitować nowy banknot”

PSL zaprezentowało "banknot" z podobizną Adama Glapińskiego
PSL zaprezentowało "banknot" z podobizną Adama Glapińskiego Źródło: PAP/EPA / Roman Zawistowski
W czasie sobotniej konferencji prasowej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz krytykował rząd, którego – jego zdaniem – „symbolem” są Mateusz Morawiecki i Adam Glapiński. Prezesa NBP lider ludowców nazwał „królem inflacji” i zaprezentował specjalny „banknot” z jego podobizną.

W sobotę wraz z innymi politykami odwiedził Goleńsk z województwie łódzkim. W czasie konferencji prasowej mówił o złej sytuacji rolników i ostro krytykował działania rządu.

Kosiniak-Kamysz: Tłuste koty na Titanicu pisowskim balują do końca

– Oni się zachowują jak na Titanicu. Tłuste koty na Titanicu pisowskim balują do końca, orkiestra gra, a nie ma pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, brakuje węgla, Glapiński opowiada żarty, a nie ma żadnej strategii na wyjście z zapaści gospodarczej. Polska gospodarka tonie – stwierdził Kosiniak-Kamysz. – Ale to jest tak, że przeważnie ci, którzy balują na Titanicu, mają przygotowane szalupy ratunkowe. Dla tłustych kotów może ich nie zabraknie. Ale dla polskich rodzin brakuje dzisiaj nadziei, pomysłu rządzących, brakuje oferty, która da szansę na wyjście z poważnego kryzysu gospodarczego – mówił lider ludowców.

Przedstawił też „opis sytuacji, w której znajdują się polskie rodziny”. – Najsłabszy złoty od 22 lat. Najwyższa inflacja od 25 lat. Najmniej inwestycji od 27 lat. Najmniej urodzeń od 75 lat. Najdroższa benzyna w historii – wyliczał.

Specjalny „banknot” z „królem inflacji”

Według Kosiniaka-Kamysza „emanacją i symbolem” rządów PiS są premier i prezes Adam Glapiński. – Premier Morawiecki, który notorycznie kłamie i prezes Glapiński, który opowiada żarty zamiast opowiadać poważne rzeczy i komunikować się z rynkiem – stwierdził i pytał, czy Morawiecki jest „premierem czy banksterem”.

Lider ludowców przekonywał, że Glapiński „nie walczy z inflacją, tylko z opozycją” i „nie dba o bezpieczeństwo finansów polskich rodzin, tylko o słupki poparcia dla ”. – Glapiński jest królem inflacji – oświadczył. Polityk zaprezentował też specjalny „banknot” z wizerunkiem prezesa NBP. – Za chwilę trzeba będzie wyemitować nowy banknot z wizerunkiem króla inflacji. Tysiączłotowy. Tylko czy za ten banknot za kilkanaście miesięcy będzie możliwość kupienia chleba, zapłacenia rachunku za prąd? – pytał. Zaznaczył też, nawiązując do zapowiedzi Donalda Tuska, że PSL „nie będzie Glapińskiego siłą wyprowadzać, ale on sam się powinien wyprowadzić w momencie, kiedy partia rządząca przegra wybory”.

PSL przedstawia ustawę o „ochronie interesów polskiego rolnictwa”

Kosiniak-Kamysz przedstawił też „plan uzdrowienia sytuacji gospodarczej”, który ma doprowadzić do obniżenia cen żywności i energii. Ma w tym pomóc zaprezentowany przez niego projekt ustawy „o ochronie interesów polskiego rolnictwa”, który zakłada m.in. dopłaty do nawozów.

Czytaj też:
PiS w najnowszym spocie uderza w opozycję. Został wykorzystany prosty trik