Każdego dnia Straż Graniczna informuje o kolejnych incydentach z udziałem migrantów, do których dochodzi przy granicy z Białorusią. W ostatnim czasie cudzoziemcy próbujący dostać się do naszego kraju z Białorusi wbrew przepisom wykorzystują rzeki oraz rozlewiska rzeki.
Tymczasem rzeczniczka Straży Granicznej poinformowała Polską Agencję Prasową, że budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej się wydłuży. Ostatecznie prace mają zostać zakończone 30 lipca, a więc miesiąc po terminie, który był wcześniej podawany. – Wykonawca związku ze skrajnie trudnymi warunkami geotechnicznymi poprosił o wydłużenie terminu prac – przekazała Anna Michalska dodając, że ostatnie prace wykończeniowe trwają na odcinku około kilometra. – Dodatkowo trwają jeszcze prace montażowe concertiny nad przęsłami. Równolegle prowadzimy odbiory zakończonych odcinków – podkreśliła.
Granica polsko-białoruska. Morawiecki o zaporze
30 czerwca przedstawiciele polskiego rządu pojawili się w gminie Kuźnica przed powstającą zaporą. – Za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa wojna, najkrwawsza od czasów drugiej wojny światowej i dzisiaj już wyraźnie widzimy, że ta wojna miała swój pierwszy akord. Pierwszym akordem tej wojny był atak Łukaszenki na polską granicę, na granicę z Białorusią – stwierdził szef rządu.
– Ten atak polegał na tym, że Łukaszenka i jego mocodawca, czyli Putin postanowili przetestować polską granicę, przetestować wschodnią granicę Unii Europejskiej – dodał Mateusz Morawiecki.
„Zapora oddziela nas od ponurej dyktatury Łukaszenki”
Głos w trakcie konferencji zabrał także szef MSWiA Mariusz Kamiński. – Cieszę, się, że możemy pokazać bardzo realne efekty naszych działań. Zapora na granicy polsko-białoruskiej oddziela nas od ponurej dyktatury Łukaszenki. Państwo białoruskie ponosi współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę. Z terytorium tego państwa wojska rosyjskie ruszały na Kijów – podkreślał.
– Oprócz zapory inżynieryjnej już teraz powstaje zapora elektroniczna: czujniki ruchu, kamery dzienne i termowizyjne. Wzdłuż całej granicy powstały drogi, by błyskawicznie mogła interweniować – zaznaczył minister.
Wiceminister Maciej Wąsik zapewnił, że „do połowy września będziemy mieli także zaporę elektroniczną”. – Słupy są przygotowane na montaż kamer termowizyjnych, będą też czujniki ruchu, różnego typu elektronika, która będzie wspierała – wyjaśnił.