Proponowany przez Putina radar w Azerbejdżanie znalazłby się zbyt blisko strefy zagrożenia - wyraził swoje wątpliwości dotyczące rosyjskiej oferty na temat tarczy antyrakietowej sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer.
"Myślę, że to dość blisko krajów nieprzewidywalnych, o których mówimy" - podkreślił Scheffer, odnosząc się do proponowanej przez Rosjan bazy radarowej w Gabalii, leżącej około 150 kilometrów na północ od granic Iranu.
"Ale uważam, iż jest zbyt wcześnie, by oczekiwać mojej ostatecznej oceny. To jednak dobrze, że dwóch prezydentów rozmawia ze sobą konstruktywnie na ten temat" - zauważył.
Putin zaoferował w czwartek prezydentowi USA George'owi W. Bushowi wykorzystanie dzierżawionej przez Rosjan stacji radarowej w Gabalii, w Azerbejdżanie, zamiast budowy nowego radaru w Czechach i rozmieszczania bazy pocisków przechwytujących w Polsce.
Tarcza ma chronić USA i jej sojuszników przed zagrożeniami ze strony państw nieprzewidywalnych, m.in. takich jak Iran czy Korea Północna.pap, em