„Moi drodzy, dziś po raz kolejny otrzymałem pozytywny wynik testu na Covid. To przytrafia się coraz mniejszej liczbie osób. Nie mam objawów, ale zamierzam udać się na izolację dla bezpieczeństwa wszystkich wokół mnie. Nadal jestem w pracy i wkrótce znów wrócę do zwykłego trybu działania” – przekazał w mediach społecznościowych Biden.
Osobny komunikat w tej sprawie wydała rzeczniczka Białego Domu Karin Jean-Pierre. „Prezydent jest bezobjawowy, czuje się dobrze i pracuje w izolacji ze swojej rezydencji, by chronić innych” – przekazała, również na Twitterze.
Co ciekawe, koronawirusa u Joe Bidena wykryto zaledwie dziewięć dni temu, a po pięciu dniach od zachorowania udało mu się uzyskać dwukrotnie negatywny wynik testu. Joe Biden jest jednak spokojny o swoje zdrowie, ponieważ przyjął wszystkie cztery zalecane dawki szczepionki przeciwko Covid-19.
Mimo wszystko Amerykanie z niepokojem odbierają każdą podobną informację na temat stanu zdrowia swojego przywódcy. W listopadzie Joe Biden skończy 80 lat. Już teraz, jako 79-latek, jest najstarszym prezydentem Stanów Zjednoczonych w historii. W obliczu napiętej sytuacji wokół Tajwanu, wynikającej z planowanej wizyty Nancy Pelosi w rejonie i chińskich manewrów przy wybrzeżu, problemy zdrowotne głowy państwa muszą niepokoić przynajmniej część administracji Białego Domu.
Czytaj też:
Xi Jinping do Joe Bidena: Gdy igrasz z ogniem, to się oparzysz