Wicepremier Gliński nazwał to wydarzenie ikoną polskiej tożsamości i zauważył, że inaczej „nie byłoby wolnej Polski, pewnie nie byłoby tego pięknego poranka w wolnej Warszawie". Natury związku pomiędzy masakrą ludności cywilnej i zmianą stolicy w pogorzelisko pan minister nie raczył rozwinąć, zaznaczył jednak, że jeśli Powstanie nie miało sensu, to istnienie Polski też takiego nie posiada. Pal diabli tysiąc lat historii, budowę Gdyni, atomy Marii Curie-Skłodowskiej, lampy Łukasiewicza, kosmosy Lema i złamaną Enigmę - Polska ma sens, ponieważ Hitler podpalił Warszawę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.