W wywiadzie dla tygodnika „Sieci”, którego część publikuje portal wPolityce.pl, prezes PiS skomentował opinie europosłów Zdzisława Krasnodębskiego, Ryszarda Legutki i Jacka Saryusza-Wolskiego, według których „czas na zmianę polityki wobec UE”.
– Powiedziałem w połowie lipca to samo: „No, koniec tego dobrego”. I to podtrzymuję. Wykazaliśmy maksimum dobrej woli, poszliśmy na duże kompromisy. Trzeba było spróbować choćby po to, by sprawa była jasna. I dzisiaj jest jasna, każdy widzi, o co chodzi, jaka to gra – powiedział prezes PiS i dodał, że czas wyciągnąć wnioski.
Kaczyński o zmianie złotówki na euro
– Wszystkich oczywiście nie przekonamy, niektórzy chcą trwać w głupocie, złudzeniach, inni cynicznie liczą na fortuny, które zarobią na jakimś zniewalaniu Polski. Operacja ewentualnej zmiany złotego na euro byłaby dla spekulantów mających dostęp do odpowiedniej wiedzy okazją do zarobienia miliardów. Ale reszta powinna zrozumieć i przyjąć, że próbuje się nam zabrać wolność, suwerenność i jeszcze nas obrabować - dodał.
Słowa Kaczyńskiego komentowali politycy na antenie Polsat News. – Słowa Jarosława Kaczyńskiego o relacjach z UE to perspektywa polexitu. My od zawsze widzieliśmy w PiS tego typu działania. To antypolskie i antypatriotyczne – stwierdził poseł PO Mariusz Witczak. Odpowiedział mu Radosław Fogiel (PiS). – Zupełnie nie jestem zaskoczony komentarzem posła Witczaka. PO od lat wszystko się kojarzy w polexitem, to wyświechtana fraza – ocenił.
Prezes PiS „opowiada bajki”
Pytana o słowa prezesa PiS Anna Maria Żukowska z Lewicy uznała, że „opowiada bajki”. – Wy tylko straszycie, to jest tylko taka gra, tak samo jako o reparacjach, gdzie Kaczyński wychodzi już od 10 lat co najmniej, i mówi, że trzeba od Niemców to wyszarpać, trzeba wreszcie zacząć to robić. Mówi po 8 latach rządów PiS, no to znaczy kiedy? – pytała.
Czytaj też:
Kaczyński: To właśnie buduje Tusk na obce zamówienie