Anatolij Antonow w rozmowie z kanałem propagandowym „Rossija 24” przekazał, że "ambasada zwróciła się już do Białego Domu z żądaniem wypełnienia zobowiązań kraju, na którego terytorium ONZ ma siedzibę, i natychmiastowego wydania wiz ministrowi i wszystkim członkom delegacji rosyjskiej".
Jak dotąd, według Antonowa, administracja prezydenta USA nie odpowiedziała ambasadzie Rosji.
Antonow domaga się „pełnego udziału ministra i delegacji” w wydarzeniach
W środę rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS podała, że Antonow zamierza złożyć wizytę w Departamencie Stanu USA 18 sierpnia. „Jutro będę miał kolejną wizytę w Departamencie Stanu, gdzie jedną z głównych kwestii, które zamierzam poruszyć, jest właśnie ta kwestia: kwestia pełnego udziału naszego ministra i delegacji w nadchodzących wrześniowych wydarzeniach w Nowym Jorku” – powiedział w telewizji „Rossija 24”. Zdaniem ambasadora „przedstawiciele wielu krajów chcieliby zobaczyć rosyjskiego ministra spraw zagranicznych na wrześniowych wydarzeniach Zgromadzenia Ogólnego ONZ”.
Siergiej Ławrow i prezydent Rosji Władimir Putin, są objęci sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Wprowadzono je w dniach 25-26 lutego w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę. Obaj są za nią bezpośrednio odpowiedzialni – podkreślił Departament Skarbu USA. USA nałożyły też sankcje na członków rodzin Putina i Ławrowa.
W kwietniu Rosja została zawieszona w Radzie Praw Człowieka ONZ z powodu doniesień o „rażących i systematycznych naruszeniach i łamaniu praw człowieka” popełnianych przez wojska rosyjskie na Ukrainie. Za wnioskiem pod przewodnictwem USA zagłosowały 93 kraje, 24 kraje zagłosowały przeciw, a 58 wstrzymało się od głosu. Z inicjatywą zawieszenia Rosji w Radzie wystąpiła we wtorek ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ, Linda Thomas-Greenfield.
Czytaj też:
Ławrow zbojkotowany przez szefową MSZ Australii. Na znak protestu opuściła międzynarodowe spotkanie