Dziennikarz TOK FM nazwał dziennikarza TVP „półPolakiem”. Odpowiedź Pereiry

Dziennikarz TOK FM nazwał dziennikarza TVP „półPolakiem”. Odpowiedź Pereiry

Samuel Pereira
Samuel Pereira Źródło: Facebook / Samuel Pereira
Do ostrej wymiany zdań doszło na Twitterze między dziennikarzami TOK FM i TVP Info. Piotr Maślak nazwał Samuela Pereirę „półPolakiem”. Publicysta TVP nie pozostał dłużny. W odpowiedzi Maślak napisał, że nie ma problemu z pochodzeniem Pereiry, a zwracał uwagę na coś innego.

Dziennikarz TOK FM zareagował na wpis publicysty TVP dotyczący wypowiedzi Szymona Hołowni. Samuel Pereira ocenił, że lider Polski 2050 „zachowuje się jakby go na nasz kraj Kreml i Berlin zesłali”. „Otóż Panie @Pereira to nie jest - wedle Pana logiki - Pana kraj. Gdyż jest Pan tylko półPolakiem. Pozostałe osoby o różnych korzeniach przepraszam. Ale z Panem Pereirą trzeba jego językiem. Półpolskim” – napisał Piotr Maślak.

Pereira: Myślę po polsku w przeciwieństwie do stajni Michnika

„Tak właśnie wygląda ich »tolerancja« w praktyce. Trzeba być ignorantem albo faszolem z TokFM, żeby nazwać mnie »półPolakiem« bo nie nazywam się Maślak. Urodziłem się w Polsce, mieszkam w Polsce, mam obywatelstwo RP, mówię i myślę po polsku. W przeciwieństwie do stajni Michnik” – skomentował ten wpis Samuel Pereira. Dodał, że „takie teksty od »tolerancyjnych« czyta codziennie” i podziękował za zgłaszanie posta.

twitter

„Wmawianie mi rasizmu bo powołałem się na logikę Pana Pereiry, którego portal codziennie odczłowiecza i pozbawia ludzi prawa do polskości jest szczytem hipokryzji. Właśnie na to zwracałem uwagę tweetem. Ale Pan Pereira natychmiast przeinaczył” – wyjaśniał w kolejnym wpisie Maślak.

twitter

Wcześniej publicysta TVP zarzucał ksenoficzny żart liderowi PO Donaldowi Tuskowi. Tusk zakpił z pochodzenia dziennikarza TVP Info Samuela Pereiry podczas konferencji poświęconej inwigilacji Pegasusem.

– To, co mnie tak uderzyło, proszę wybaczyć ten żart, nie sądziłem, że ostatni tydzień mijającego roku będzie taki bardzo portugalski. Dwie głośne postaci – pan trener Sousa i pan redaktor Pereira – pozostaną na długo w naszej pamięci. Może nie najlepiej, ale długo będziemy pamiętać o tym portugalskim finale roku 2021 – stwierdził były szef Rady Europejskiej, gdy podczas konferencji prasowej Jan Grabiec odczytał pytania nadesłane przez Pereirę.

Czytaj też:
Wiceminister Przydacz zarzucił Tuskowi brak szacunku dla Portugalczyków. „Dziwię się”

Źródło: WPROST.pl