Premier o „cenzorze ze strony TVN”. „Coś, co na pewno redakcja wytnie”

Premier o „cenzorze ze strony TVN”. „Coś, co na pewno redakcja wytnie”

Premier na konferencji prasowej w Kolonii Pogorzel
Premier na konferencji prasowej w Kolonii Pogorzel Źródło: PAP / Przemysław Piątkowski
W czasie konferencji prasowej poświęconej rolnictwu premier po raz kolejny w ostatnim czasie pozwolił sobie na uwagę pod adresem telewizji TVN. – Dla porządku i dla pani redaktor myślę, że warto wspomnieć coś, co na pewno redakcja TVN wytnie – stwierdził, odpowiadając na jedno z pytań.

W piątek rano premier razem z wicepremierem i ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem oraz komisarzem UE ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim odwiedzili gospodarstwo rolne w miejscowości Kolonia Pogorzel na Mazowszu. W czasie konferencji prasowej przedstawiciele rządu mówili o zatwierdzonym 31 sierpnia przez Komisję Europejską polskim Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027. Szef rządu podkreślał, że "polska wieś jest fundamentem polskiej gospodarki".

W czasie konferencji padły też pytania o obecną sytuację gospodarczą Polski, inflację, która w sierpniu wyniosła już 16,1 proc., dalsze prognozy jej wzrostu i kroki, które rząd zamierza w związku z tym podejmować. Reporterka TVN24 pytała też o trudną sytuację przedsiębiorców i apel Federacji Przedsiębiorców Polski do rządu o bezpośrednie wsparcie.

Mateusz Morawiecki zarzuca TVN cenzurę

Odpowiadając na to pytanie, premier pozwolił sobie na uwagę pod adresem stacji. – Myślę, że przedsiębiorcy widzą, że w sytuacjach nadzwyczajnych jak granica białoruska, czy przemysł turystyczny na południu kraju bądź sytuacja z Odrą, nie mówię już o kwestiach związanych z covidem, państwo polskie działa – zaczął Morawiecki.

– Dla porządku i dla pani redaktor myślę, że warto wspomnieć, coś co na pewno redakcja TVN wytnie, a mianowicie, że jak był dziesięć razy mniejszy kryzys w czasach PO, to  główny ideolog Tuska i , powiedział wtedy z dumą, że oni byli odporni na wołania ze strony przedsiębiorców, żeby ich wesprzeć. Teraz już z powrotem cenzor ze strony TVN będzie mógł włączyć swoje instrumenty, w związku z czym ja przechodzę do dalszej odpowiedzi na to pytanie – ironizował szef rządu. Dziennikarka odpowiedziała mu, że konferencja jest transmitowana na antenie na żywo.

Czytaj też:
Spięcie premiera z reporterem ws. słów o rtęci. „I dalej, panie redaktorze z TVN-u?”