W nocy ze środy na czwartek policjanci otrzymali informację, że w Żukowie, małej miejscowości niedaleko Gdańska, podczas imprezy ranny został 22-latek. Kawałek stali miał wbić się w jego głowę. Na miejsce zostały wezwane służby ratownicze oraz jednostka policji, a zranionego mężczyznę natychmiast przewieziono do szpitala.
Jak ustalili funkcjonariusze, 22-latek został ranny w wyniku wybuchu elementu ładunku, pochodzącego z czasów II wojny światowej. Ich właścicielem był 49-latek, nie mógł on jednak legalnie posiadać takiego wyposażenia.
„Mundurowi podczas przeszukania domu 49-letniego właściciela znaleźli pochodzące z czasów II Wojny Światowej broń i amunicję. Ustalono, że właściciel posesji jest członkiem grupy rekonstrukcyjnej. 49-latek został zatrzymany w związku z brakiem wymaganego pozwolenia na broń palną”– poinformowała sierż. Aldona Domaszk, Oficer Prasowy KKP w Kartuzach.
Policja zatrzymała również dwie inne osoby uczestniczące w imprezie. Za posiadanie broni lub amunicji bez wymaganego zezwolenia grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Śledczy, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, prowadzą działania na miejscu zdarzenia i wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku.
Czytaj też:
Grozili Ukraińcom na grochowskim orliku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn i kobietę