Tak gorącej atmosfery na antenie TVP dawno nie było. „W studiu jest dziennikarz czy tylko słudzy PiS?”

Tak gorącej atmosfery na antenie TVP dawno nie było. „W studiu jest dziennikarz czy tylko słudzy PiS?”

„Gość Wiadomości” w TVP
„Gość Wiadomości” w TVP Źródło: TVP
Dyskusja w „Gościu Wiadomości” w TVP między posłami PiS i PO miała wyjątkowo burzliwy przebieg. A zaczęło się od pytania Edyty Lewandowskiej o opinię Platformy Obywatelskiej na temat reparacji wojennych.

– Większość Polaków popiera pomysł reperacji wojennych od Niemiec. Czy PO ustaliła opinię swoich wyborców w tej kwestii? – zapytała Edyta Lewandowska Konrada Frysztaka. – Nie wiem na podstawie jakich statystyk pani stwierdza, że większość Polaków jest „za”. To jest nic innego jak próba narzucenia nowego pomysłu w roku wyborczym. chce znowu dzielić Polaków. Ponieważ prezes PiS prawdopodobnie ogląda tylko TVP, zwrócę się do niego z apelem: niech najpierw odzyska wrak tupolewa, potem respiratory od handlarza bronią, potem niech podejmie pieniądze z KPO a dopiero potem podnosi problem reparacji – tłumaczył poseł PO.

Na uwagę dziennikarki, czy „politycy nie wiedzą, jaką ich wyborcy mają opinię w tej sprawie”, Konrad Frysztak odparł, że „on tylko jasno diagnozuje sytuację w Polsce i przypomina, że obietnice prezesa PiS nie zostały spełnione”. – Nie będę z panem dyskutować. jaki to ma związek z reparacjami? – dopytywała Edyta Lewandowska.

Poseł PiS uderza w Donalda Tuska na antenie TVP

Po chwili do dyskusji włączył się Robert Gontarz. – Te reparacje nam się nalezą. Polska została w całości zniszczona, wojna cofnęła nasz kraj w rozwoju o 20 lat. Moglibyśmy być dużo bardziej zamożnym państwem – przekonywał poseł . – Wiem, że PO boi się powiedzieć cokolwiek przeciwko Niemcom, bo Donald Tusk jako podopieczny Angeli Merkel nie będzie chciał tego robić. A co do KPO to skończcie blokować te pieniądze i głosować przeciwko Polsce na forum międzynarodowym – dodał parlamentarzysta partii rządzącej.

Konrad Frysztak nie zostawił tych słów bez odpowiedzi. – Niech pan powściągnie młode emocje, bo ja Polski nie zdradziłem. Niech pan znajdzie w swoim obozie politycznym osoby, które blokują środki z KPO – odparł wspominając m.in. o Zbigniewie Ziobrze. – Jak pan mówi o służalczości, to chciałbym zapytać jakie są relacje między Mateuszem Morawieckim a Viktorem Orbanem, który w ostatnich dniach był w Moskwie i istnieją podejrzenia, że mógł się spotkać z Władimirem Putinem? – dopytywał poseł PO.

Robert Gontarz wielokrotnie przerywał politykowi opozycji i wtrącał, że „Donald Tusk był prorosyjski, bo przytulał się z Władimirem Putinem a poza tym nie chciał blokować działań Gazpromu”.

Poseł PiS o relacjach Morawieckiego z Orbanem

– Panowie, nie skończyliśmy tematu reparacji. Uspokoję Konrada Frysztaka, że Mateusz Morawiecki wielokrotnie mówił o relacjach z Viktorem Orbanem. Nie ma sensu tracić na to czasu. Nie odpowiedział pan na moje pierwsze pytanie, co wyborcy PO sądzą o reperacjach? – Jestem w telewizji prorządowej i pani musi być rzecznikiem premiera – ripostował polityk PO.

– Nie chcemy reparacji od innych krajów tylko od Niemiec. Dlaczego się pan boi odpowiedzi? Pan się boi Tuska, Schetyny? Czemu wy się boicie powiedzieć cokolwiek przeciwko Niemcom? Oni muszą nam wypłacić reparacje, muszą zadośćuczynić to wszytko, co nam zrobili. Oni nie mają moralnego prawa uczyć nas o demokracji. Hitler został wybrany w demokratycznych wyborów – dowodził polityk PiS.

„Stand up posła PiS w TVP”

W odpowiedzi na te słowa Konrad Frysztak zapytał, czy „jest to program informacyjny czy stand up posła PiS”. – Ten młody człowiek cały czas mi przerywa. Pan nie zna podstawowych zasad dyplomacji – mówił do działacza partii rządzącej. Po chwili Edyta Lewandowska jeszcze raz pytała posła PO o opinię ws. reparacji od Niemiec.

– Najpierw trzeba rozwiązać te sprawy, które zaczęto. To jest kampania Jarosława Kaczyńskiego. Polacy mają teraz poważniejsze problemy takie jak cena węgla, gazu i opałów, inflacja – wyjaśniał. Po kolejnej serii uwag ze strony Roberta Gontarza, na które nie reagowała Edyta Lewandowska, Konrad Frysztak chciał się dowiedzieć, czy w „studiu jest dziennikarz czy tylko słudzy partii rządzącej”.

Czytaj też:
Jacek Kurski odwołany ze stanowiska. „Wiadomości” TVP oszczędnie informują o zmianach