W czwartek 1 września oficjalnie przedstawiono raport o stratach Polski w czasie II wojny światowej. – Dzisiaj na Zamku w Warszawie już zupełnie ostatecznie zostanie podjęta i ogłoszona decyzja o tym, że Polska wystąpi o reparacje wojenne, o odszkodowania za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945 – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński. W reakcji na żądanie Polski niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że „stanowisko niemieckiego rządu nie uległo zmianie, sprawa reparacji została zakończona”. Politycy partii rządzącej przyznają, że wyegzekwowanie roszczeń będzie bardzo trudne.
Zdaniem prof. Andrzeja Zybertowicza, doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, Polska ma szanse na reparacje. – Zwłaszcza, że czas wystąpienia z tym jest chyba bardzo dobry, bo reputacja Niemiec, jak nigdy wcześniej, jest w poważnym kryzysie – wskazał w programie „Gość Wydarzeń” w Polsacie.
Prof. Zybertowicz: Dzisiaj Niemcy są społeczeństwem zagubionym
– Raport pokaże, że Unia Europejska, która od lat stoi przed dylematem, czy chcemy zeuropeizowane Niemcy, czy niemiecką Europę, że ta sytuacja wymaga postawienia po raz kolejny głębokiego pytania: kim są naprawdę Niemcy – mówił Zybertowicz. Doradca Andrzeja Dudy odpowiedział też na tak postawione pytanie. – Dzisiaj Niemcy są społeczeństwem zagubionym, które bardzo łatwo ulega podszeptom diabła – stwierdził.
Zybertowicz tłumaczył, że „diabłem jest nie tylko pieniądz w ogóle, bo rządza zysku w zdrowym kulturowo społeczeństwie nie musi generować mechanizmów degradacyjnych”. – Tu jest pewien zadziwiający splot wielkiego pieniądza przemysłowego z polityką i udanym moralizowaniem, moralizatorskim manipulowaniem – stwierdził.
Czytaj też:
Co dalej z reparacjami? Premier Morawiecki zdradził, jaki będzie kolejny krok Polski