We wtorek prezydent rozpoczął swoją wizytę w Afryce Zachodniej. Najpierw polska delegacja przyleciała do Abudży, stolicy Nigerii, gdzie Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem tego kraju Muhammadu Buharim. Jak poinformował Duda, głównymi tematami spotkania były kwestie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego.
– Oba te tematy są związane z sytuacją, z jaką mamy dzisiaj do czynienia w naszej części Europy, kryzysem wywołanym rosyjską agresja na Ukrainę. Rosyjska agresja na Ukrainę, niczym nieuzasadniona, wywołuje niestety bardzo poważny kryzys żywnościowy, jak i bardzo poważny kryzys energetyczny – stwierdził prezydent.
Duda: Chcielibyśmy tę współpracę zacieśniać
W Abudży podpisano memorandum o współpracy Polski i Nigerii w zakresie rolnictwa. Jak podkreślał Duda, to ważny dokument dla zapewnienia m.in bezpieczeństwa żywnościowego Nigerii i innym krajom Afryki. – Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego dzisiejsze rozmowy są dla nas bardzo ważne jeśli chodzi o dostawy Polski i UE gazu LNG, jak i ropy naftowej. Nigeria jest krajem bardzo zasobnym w te surowce i pierwsze dostawy do naszego terminalu w Świnoujściu, jak również import ropy naftowej przez Lotos do Polski już miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat – mówił Duda.
– Chcielibyśmy tę współpracę zacieśniać, chcielibyśmy, żeby w przyszłości dostawy do naszego kraju z Nigerii były większe, by na tym polu następował rozwój naszych relacji gospodarczych – podkreślił.
Andrzej Duda spotka się jeszcze z przedstawicielami nigeryjskiego biznesu, absolwentami polskich uczelni oraz władzami lokalnymi. Później pojedzie z wizytą do Wybrzeża Kości Słoniowej, a w czwartek wspólnie z pierwszą damą odwiedzi Senegal.
Czytaj też:
Andrzej Duda o katastrofie ekologicznej na Odrze. „Szkody są olbrzymie jeśli chodzi o faunę rzeki”