Po godz. 19 czasu polskiego brytyjska rodzina królewska poinformowała o śmierci Elżbiety II. Monarchini zmarła w Balmoral. Miała 96 lat. „Dzień śmierci mojej ukochanej mamy to moment największego smutku zarówno dla mnie, jak i wszystkich członków brytyjskiej rodziny królewskiej" – napisał król Karol w pierwszym oświadczeniu, które wydał w nowej roli. „Głęboko opłakujemy odejście umiłowanej władczyni i ukochanej mamy. Mam świadomość, że jej strata będzie głęboko przeżywana nie tylko w całym kraju, a również w całej Wspólnocie Narodów” – dodał monarcha.
Elżbieta II nie żyje. Władimir Putin zwrócił się do króla Karola
Po ogłoszeniu informacji o śmierci królowej Elżbiety II do Wielkiej Brytanii zaczęły płynąć wyrazy współczucia z całego świata. Kondolencje złożyli już m.in. prezydent Polski Andrzej Duda, prezydent USA Joe Biden, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz premier Kanady Justin Trudeau.
Do króla Karola III zwrócił się Władimir Putin, który obecnie – ze względu na rosyjski atak na Ukrainę – jest odizolowany od rozmów z wieloma przywódcami. „Wasza Wysokość, proszę przyjąć najszczersze kondolencje z powodu śmierci królowej Elżbiety II” – napisał prezydent Rosji. „(Królowa – red.) Słusznie cieszyła się miłością i szacunkiem swoich poddanych, a także autorytetem na arenie międzynarodowej. Życzę męstwa i wytrwałości w obliczu tej trudnej, nieodwracalnej straty” – czytamy dalej. Władimir Putin poprosił również króla Karola III o przekazanie szczerych kondolencji i wsparcia członkom rodziny królewskiej i całemu narodowi Wielkiej Brytanii.
Czytaj też:
Królowa Elżbieta II nie żyje. Poruszające słowa byłych premierów Wielkiej Brytanii