22-latka wybrała się z przyjaciółmi na wymarzone wakacje do Turcji. Mieszkanka Rybnika wylądowała jednak w szpitalu w Bodrum w bardzo ciężkim stanie, po tym, jak w nocy z 11 na 12 lipca wypadła z trzeciego piętra. Rodzina rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na jej leczenie i transport do Polski. W mediach pojawiły się niepotwierdzone informacje dotyczące rzekomego gwałtu, oparte na omówieniach tureckiego artykułu.
W materiale „Interwencji” Polsat News koleżanki dziewczyny mówiły, że dramat rozegrał się, gdy grono znajomych wróciło do hotelu. – Mateusz powiedział, że idzie porozmawiać z mamą, no i Marcelina wyszła chwilę po nim. Nie chcieliśmy im przeszkadzać, bo wiedzieliśmy, że mają się ku sobie no i po prostu chcieli spędzić sobie razem czas, porozmawiać, pośmiać się. Widzieliśmy, że są na tym tarasie i po jakimś czasie, po jakichś 40 minutach, po godzinie, przybiegł do nas Mateusz, waląc w drzwi i krzycząc, że Marcelina spadła – powiedziała jedna z nich.
Turecki portal Bodrum Haber Merkezi informował, że Polka została pobita przez swojego znajomego i wykorzystana seksualnie, a następnie wyrzucona z trzeciego piętra. Mateusz do tej pory przebywa w tureckim areszcie. Z taką wersją nie zgadzają się znajome pary. – Nie było gwałtu, nikt jej nie zrzucił, to był po prostu wypadek – przekonywała Natalia w rozmowie z „Interwencją”.
Tragiczny wypadek na wakacjach. Marcelina wybudziła się ze śpiączki
Rodzinie Marceliny udało się zebrać pieniądze na przewiezienie jej do Polski. 29 lipca dziewczyna trafiła na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, gdzie przeszła trzy ciężkie operacje.
„Chcieliśmy się z Państwem podzielić informacją dotyczącą stanu zdrowia naszej córki: Marcelina wybudziła się ze śpiączki! - jest przytomna, przeszła trzy bardzo ciężkie operacje, nadal przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii” – napisali bliscy na stronie zrzutka.pl. Marcelinę czeka bardzo długa i kosztowna rehabilitacja, więc zbiórka jest nadal aktywna. Rodzina napisała, że Marcelina ma ogromną chęć do życia i obdarza ich uśmiechem. Celem jest uzbieranie 100 tys. zł na przywrócenie jej sprawności.
Czytaj też:
21-letnia Marcelina na wakacjach zapadła w śpiączkę. Rodzina zbiera na przewiezienie jej do Polski