Janusz Kowalski wraca do rządu. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oficjalnie potwierdziło wręczenie aktu powołania przez wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Polityk Solidarnej Polski zastąpi na stanowisku wiceministra rolnictwa swojego partyjnego kolegę Norberta Kaczmarczyka. Kowalski został również Pełnomocnikiem Rządu ds. Przetwórstwa i Rozwoju Rynków Rolnych. Od grudnia 2019 r. do lutego 2021 r. był wiceministrem aktywów państwowych.
Tvp.info zaznaczyło, że wejście Kowalskiego do rządu ma być elementem łagodzenia tarć wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy. RMF FM dodało z kolei, że ugrupowanie Zbigniewa Ziobry miało dostać dowolność w wyborze kandydata. Wybór polityka Solidarnej Polski nie był przypadkowy. W partii panuje bowiem przekonanie, że Kowalski został niesłusznie odwołany jako wiceszef MAP za krytykę Mateusza Morawieckiego w związku z negocjacjami ws. unijnego budżetu i polityki energetycznej.
Janusz Kowalski wiceministrem rolnictwa za Norberta Kaczmarczyka
Premier komentując wniosek wicepremiera i ministra rolnictwa w sprawie wniosku o odwołanie Kaczmarczyka przypomniał, że zgodnie z umową koalicyjną ugrupowanie Ziobry ma prawo wytypować kolejnego swojego kandydata na stanowisko wiceministra. Kaczmarczyk został zdymisjonowany przez szefa rządu po tym, jak na jak zaczęły wychodzić głośne szczegóły jego wesela. Polityk dostał m.in. w ramach prezentu traktor za 1,5 miliona złotych.
Informacja o powołaniu Kowalskiego na wiceministra zdrowia wywołała szereg komentarzy. „Spasiony na spółkach skarbu państwa milioner, hejter, minister rządu Morawieckiego” – skomentował Adam Szłapka z KO. Tomasz Trela stwierdził z kolei w Tok FM, że polityk Solidarnej Polski „ma tyle wspólnego z rolnictwem, co on z rosyjskim baletem”.
Czytaj też:
Starcie Janusza Kowalskiego z reporterem TVN24. „Czy oglądał pan ten materiał?”