Tomasz Wołek zmienił poglądy, pasję miał jedną. „To były imprezy sportowo-polityczne, niejedna decyzja zapadła w szatni.”

Tomasz Wołek zmienił poglądy, pasję miał jedną. „To były imprezy sportowo-polityczne, niejedna decyzja zapadła w szatni.”

Tomasz Wołek
Tomasz Wołek Źródło: Newspix.pl / TEDI
Po pracy w redakcji Tomek przebierał się i jechał na mecz. Graliśmy z politykami i Orłami Górskiego. Tusk, Bielecki, Lewandowski, Schetyna. Kilian, Voigt, Ćmikiewicz, Terlecki, Kraska, Młynarczyk… To były imprezy sportowo – polityczne. Niejedna decyzja zapadła w szatni.

Lipiec 2020 roku. Galeria Delfiny na warszawskim Powiślu. Wieczór autorski Tomasza Wołka z okazji ukazania się jego książki „Historia pewnej prowokacji”. Wieczór z udziałem gościa specjalnego Adama Michnika.

Panowie przez lata bardzo się różnili. Tomek, konserwatysta z podziemnego Ruchu Młodej Polski sięgającego do myśli Romana Dmowskiego. Adam, to tzw. lewica laicka wierząca kiedyś, że socjalizm można zreformować. W wolnej Polsce Tomek, redaktor naczelny prawicowego „Życia Warszawy”, a później „Życia”. Adam, redaktor naczelny lewicującej „Gazety Wyborczej”.

Mam zaszczyt prowadzić ten wieczór.

Źródło: Wprost