Michaił Kasjanow, który był premierem Rosji w latach 2000-2004, stwierdził w rozmowie ze Sky News, że „równocześnie rosną” trzy czynniki, które mogą doprowadzić do obalenia Władimira Putina. Po pierwsze były rosyjski premier wskazał na rośnięcie ukraińskiej armii, która ma poparcie ze strony Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Drugim czynnikiem według niego jest to, że ogłoszona przez Putina częściowa mobilizacja powoduje wzrost niepokojów społecznych w Rosji, co oznacza, że prezydent traci poparcie wśród zwykłych obywateli. Po trzecie Kasjonow zwraca też uwagę na coraz bardziej uwidaczniają się skutki sankcji nałożonych przez Zachód na Rosję.
„Za trzy lub cztery miesiące nastąpi zasadnicza zmiana”
– Wierzę, że za trzy lub cztery miesiące nastąpi zasadnicza zmiana – powiedział były premier w rozmowie ze Sky News. Kasjanow uważa też, że kremlowscy urzędnicy nie będą w stanie zmusić Putina do odejścia, ale on sam może podjąć taką decyzję.
Z kolei pod koniec marca w rozmowie z brytyjskim radiem LBC były premier stwierdził, że Putin będzie rządził jeszcze najwyżej dwa lata. Już wtedy wskazywał, że rosyjski przywódca jest sfrustrowany niezrealizowanymi celami na Ukrainie.
Kim jest Michaił Kasjanow?
Michaił Kasjanow został pierwszym wicepremierem Rosji w styczniu 2000 r., a gdy Władimir Putin został wybrany na prezydenta, został powołany na stanowisko premiera. Pełnił tę funkcję do lutego 2004 r., gdy został z niej odwołany razem z całym gabinetem. Wówczas na rok wycofał się z polityki, ale w 2005 r. wrócił i zaczął krytykować sytuację polityczną w Rosji. Od tamtego czasu zaangażowany jest w działalność opozycyjną. Deklarował gotowość stanięcia na czele opozycji przeciwko Putinowi w wyborach prezydenckich w 2008 r. Jego start w wyborach ostatecznie zablokowała Centralna Komisja Wyborcza, która zakwestionowała 13 proc. spośród dwóch milionów podpisów poparcia pod jego kandydaturą.
Czytaj też:
Rosja zaanektowała cztery ukraińskie regiony. Władimir Putin: Wyniki są ostateczne