Grupa radykalnych studentów ze szkoły w meczecie w Islamabadzie porwała w sobotę rano dziewięć osób, w tym sześć cudzoziemek.
Jak podano w opublikowanym rano oświadczeniu grupy radykałów, kobiety prowadziły "niemoralną działalność". Nie wiadomo, jakie warunki postawili porywacze.
Według agencji Reutera, wśród porwanych są Chinki - pracownice salonu masażu w pakistańskiej stolicy.
Oficjalnie policja w Islamabadzie nie chciała komentować wiadomości.
pap, ss