Strzelanina w przedszkolu w Tajlandii. Zabitych ponad 30 osób

Strzelanina w przedszkolu w Tajlandii. Zabitych ponad 30 osób

Pojazd policji w Tajlandii
Pojazd policji w Tajlandii Źródło: Wikimedia Commons / Dickelbers
Mężczyzna otworzył ogień w ośrodku opieki dla dzieci, po czym popełnił samobójstwo. Bilans ofiar już teraz przeraża, a nadal może wzrosnąć.

Zagraniczne media donoszą o masakrze, do jakiej doszło w mieście Nong Bua Lam Phu w Tajlandii, w stolicy regionu Nong Bua Lamphu w północno-wschodniej części kraju. W wyniku strzelaniny zmarły co najmniej 34 osoby. Lokalni dziennikarze dodają, że napastnik miał popełnić samobójstwo, a wcześniej zabić także swoją żonę i dzieci.

Strzelanina rozpoczęła się po południu czasu lokalnego, w momencie gdy przedszkolaki odbywały codzienną drzemkę. Według światków agresor strzelał zarówno do dzieci, jak i dorosłych. Śledczy informują, że był on byłym oficerem policji.

Zarządca miejscowości Chanpen Dechpok w rozmowie z „Guardianem” potwierdził, że w budynku przebywały małe dzieci. Nie był w stanie potwierdzić pojawiającej się w przestrzeni publicznej liczby ofiar. Policja podawała 31 zabitych, choć najnowsze doniesienia mówiły już o 34.

Dostęp do broni i strzelaniny w Tajlandii

Liczba posiadanych przez obywateli sztuk broni palnej w Tajlandii jest stosunkowo wysoka, w porównaniu z innymi krajami w regionie. Oficjalne statystyki nie wliczają jednak nielegalnego uzbrojenia, które w dużych ilościach napływa do tego państwa przez słabo strzeżone granice.

Masowe strzelaniny występują rzadko, jednak w 2020 roku żołnierz rozwścieczony nieudaną transakcją nieruchomości zabił co najmniej 29 osób i ranił 57 w morderczym strzale, który rozłożony był na strzelaniny w czterech różnych miejscach.

Czytaj też:
Iżewsk. Strzelanina w szkole. Wzrósł bilans ofiar

Źródło: Guardian, Reuters