Wniosek ws. immunitetu Łyżwińskiego do 10 lipca

Wniosek ws. immunitetu Łyżwińskiego do 10 lipca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łódzka prokuratura zapewnia, że do 10 lipca powinien być gotowy wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego Stanisława Łyżwińskiego (d. Samoobrona) - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Oznacza to, że wniosek, który przejdzie drogą służbową przez łódzką prokuraturę apelacyjną oraz krajową, Sejm będzie mógł rozpatrzyć już po wakacjach.

Tydzień temu Ziobro, po uzyskaniu informacji o stanie śledztwa w sprawie tzw. seksafery, polecił łódzkiej prokuraturze "niezwłoczne" wystąpienie z wnioskiem o uchylenie immunitetu Łyżwińskiemu. Minister oceniał wtedy, że prokuratura ma już wystarczająco dużo materiałów, by sformułować i wysłać taki wniosek. Dodał, że jego zdaniem, dowody te świadczą o "poważnym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa" przez Łyżwińskiego.
 
Śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie wszczęto w grudniu ubiegłego roku po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Tekst powstał na podstawie relacji Anety Krawczyk, byłej działaczki Samoobrony, która utrzymuje, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone Łyżwińskiemu i Andrzejowi Lepperowi.

Prasa donosi, że śledczy chcą postawić Łyżwińskiemu zarzuty oferowania pracy w zamian za korzyść osobistą, zmuszania do usług seksualnych oraz gwałtu. Grozi za to do 12 lat więzienia. Procedura przewiduje, że wniosek o uchylenie immunitetu formułuje prowadząca śledztwo prokuratura. Drogą służbową trafia on do Prokuratury Krajowej, która go opiniuje, a Prokurator Generalny formalnie przedkłada wniosek marszałkowi Sejmu.

W śledztwie przesłuchano dotąd ponad 150 osób. Zarzuty przedstawiono trzem: radnemu Samoobrony sejmiku województwa łódzkiego Jackowi P. (jest aresztowany), b. działaczowi Samoobrony z Myślenic Franciszkowi I. i b. działaczowi tej partii z Tomaszowa Mazowieckiego - Pawłowi G. Pierwszemu z nich zarzuca się m.in. nakłanianie Krawczyk do przerwania ciąży i narażenie życia kobiety, za co grozi do 8 lat więzienia. Drugi jest podejrzany o poplecznictwo i podżeganie do składania fałszywych zeznań, a Pawłowi G. - grożenie śmiercią Krawczyk i poplecznictwo. Obu grozi do 5 lat więzienia.

Łyżwiński niedawno zwracał się do Prokuratora Krajowego z wnioskiem o zmianę prokuratury, która zajmuje się sprawą. Łyżwiński, poseł ziemi łódzkiej, twierdzi, że prokuratura w Łodzi może być nieobiektywna. Zmiana prokuratury nie nastąpiła.

ab, pap