Naukowcy odkryli „zabójcę planet”. Gdyby uderzyła w Ziemię, skutki byłyby trudne do wyobrażenia

Naukowcy odkryli „zabójcę planet”. Gdyby uderzyła w Ziemię, skutki byłyby trudne do wyobrażenia

Asteroida na tle Ziemi. Zdjęcie poglądowe
Asteroida na tle Ziemi. Zdjęcie poglądowe Źródło: Shutterstock / Dotted Yeti
Astronomowie z obserwatorium w Chile dostrzegli asteroidę, której średnica wynosi od ok. 1 do 2 km. – Każda asteroida o średnicy ponad kilometra jest uważana za zabójcę planety – tłumaczy jeden z naukowców.

Asteroida, której nadano nazwę 2022 AP7, odkryto przy pomocy teleskopu Blanco w Międzyamerykańskim Obserwatorium Cerro Tololo w Chile.

Jedna z największych odkrytych asteroid

To największa asteroida, jaką odkryto na przestrzeni ostatnich ośmiu lat i jedna z największych, jaką kiedykolwiek udało się zarejestrować człowiekowi. Średnica kosmicznej skały została oszacowana w przedziale od 1,1 do 2,3 km.

2022 AP7 zmierza w naszym kierunku i przetnie orbitę Ziemi. Z tego powodu, została zakwalifikowana jako „potencjalnie niebezpieczna asteroida”.

Naukowcy uspokajają jednak, że „nie ma szans” na to, aby uderzyła w Ziemię. Gdy asteroida przetnie orbitę naszej planety, powinny one znajdować się po przeciwległych stronach Słońca.

Uderzenie w Ziemię spowodowałoby zagładę

Gdyby jednak naukowcy pomyli się w swoich obliczeniach, miałoby to nieobliczalne skutki dla ludzkości. Po uderzeniu asteroidy w Ziemię, do atmosfery zostałoby wyrzucone ogromne ilości pyłów, gdzie utrzymywałyby się przez lata.

Tłumacząc to w bardziej obrazowy sposób, życie na naszej planecie po prostu przestałoby istnieć.

– Każda asteroida o średnicy ponad 1 km jest uważana za zabójcę planety. Gdyby taki obiekt uderzył w Ziemię, miałoby to katastrofalny wpływ na życie (...) Powierzchnia Ziemi prawdopodobnie znacznie by się ochłodziła, ponieważ światło słoneczne nie docierałoby do [naszej – red.] planety. Nastąpiłoby masowe wymieranie, jakiego nie widziano na Ziemi od milionów lat – tłumaczy Scott Sheppard z Carnegie Institution for Science w Waszyngtonie.

Czytaj też:
NASA rozpoczęło badania nad UFO. Raport zostanie upubliczniony
Czytaj też:
Jak szybki internet ma NASA? Naukowa sieć dostała doładowanie

Opracował:
Źródło: The Guardian