Opisywany tutaj tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę 6 listopada około godziny 18:30. Prowadząca volkswagena młoda kobieta podczas manewru cofania nie dostrzegła leżącego na podjeździe mężczyzny i przejechała po nim swoim samochodem. 59-latek tego nie przeżył, ratownicy wysłani na miejsce mogli jedynie potwierdzić jego śmierć.
Kobieta najechała na leżącego mężczyznę
Badająca sprawę policja upewniła się, że kierująca samochodem kobieta była trzeźwa. – 25-letnia kobieta podczas wykonywania manewru cofania samochodem marki Volkswagen, najechała na leżącego na wjeździe 59-letniego mężczyznę – potwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Staszowie w województwie świętokrzyskim.
Komunikat w tej sprawie wydała też Ochotnicza Straż Pożarna Osiek. „Dnia 06.11.2022 r. o godzinie 18:25 jednostka OSP Osiek została zadysponowana do miejscowego zagrożenia w miejscowości Suchowola. Po dojeździe zastępów straży pożarnej okazało się, że doszło do najechania na mężczyznę przez samochód osobowy. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować” – przekazali na Facebooku strażacy.
Groźny wypadek na Podkarpaciu. Auto w płomieniach
W nocy z soboty na niedzielę doszło z kolei do groźnego wypadku w miejscowości Darowice na Podkarpaciu. Rozpędzony samochód wypadł z drogi i dachował w rowie, po czym stanął w płomieniach. Trzem podróżującym nim kobietom udało się uciec z pojazdu. Tragiły do Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu.
Czytaj też:
Zmieniasz opony? Musisz znać zasadę „trzech P”Czytaj też:
Testował elektryczne audi. Samochód za ponad 600 tys. zł został doszczętnie zniszczony