Krystyna Romanowska: Nie pamiętam tak ścisłej współpracy młodych organizacji klimatycznych z politykami, jaką zademonstrował Klimatyczny Dialog Młodzieżowy. Owocem tej współpracy jest ukazanie się na oficjalnej platformie edukacyjnej scenariuszy lekcji o klimacie pisanych przez ekspertów oraz młodych ludzi. To precedens. I jednocześnie dowód na to, że dziadersi mogą dogadać się z młodymi.
Mariusz Masłosz:Zgadza się, to zdecydowanie duży przełom. Klimatyczny Dialog Młodzieżowy, czyli koalicja pięciu ruchów i organizacji młodzieżowych, wspólnie wypracowała postulaty dotyczące edukacji klimatycznej, stworzyła przy pomocy ekspertów scenariusze lekcji opowiadające o zmianach klimatu. Współpracowaliśmy podczas tego projektu z Ministerstwem Klimatu i Środowiska i Ministerstwem Edukacji i Nauki. Powstało 16 scenariuszy dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Część z nich jest już na oficjalnej platformie edukacyjnej.
Dzięki tej współpracy ze stroną rządową mamy w końcu jakąś namiastkę edukacji klimatycznej. Nie twierdzimy jednak, że to wystarczy. To jest duży krok w dobrą stronę, ale na tym edukacja klimatyczna nie może się zakończyć. Faktycznie uważamy to za ogromny przełom, że mogliśmy – jako aktywiści i działacze klimatyczni zaprosić do współpracy dowolnych ekspertów i pracować z nimi nad scenariuszami w taki sposób, aby zawierały rzetelną wiedzę naukową, nieskażoną kwestiami politycznymi.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.