W wyścigu do pieniędzy przoduje stawce Demokratów senator Barack Obama, który zebrał najwięcej - 32,5 miliona dolarów - w ostatnich trzech miesiącach. Senator Hillary Clinton otrzymała donacje w wysokości 21 mln dolarów, chociaż według sondaży ma wciąż największe poparcie partyjnych wyborców.
Tymczasem faworyt Republikanów, były burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani, zebrał 17 milionów, a inny kandydat tego stronnictwa Mitt Romney - 14 milionów, o ponad 5 mln dolarów mniej niż w kwartale poprzednim.
Czarnoskóry Obama otrzymał datki od 258 tysięcy sponsorów. Przewyższa to liczbę darczyńców trzech czołowych republikańskich kandydatów razem wziętych.
Wynika to jednak także stąd, że sztab senatora koncentruje się na zbieraniu funduszy przez Internet, gdzie donacje wpłacają indywidualni, drobni sponsorzy, a nie przedstawiciele korporacji, jak na rautach połączonych ze zbiórką funduszy.
W najtrudniejszej sytuacji jest początkowy faworyt Republikanów, senator John McCain. Zebrał on "tylko" 11 milionów dolarów w ostatnim kwartale - mniej niż w poprzednim - i zostało mu w kasie tylko 2 mln dolarów. Senator zapowiedział zwolnienie połowy swego personelu w sztabie wyborczym.
pap, ss