Na obecnym posiedzeniu Sejmu posłowie nie zajmą się sprawą uchylenia immunitetu Janowi Bestremu, byłemu posłowi Samoobrony oskarżanemu przez „Super Express” o molestowanie seksualne dziewcząt – dowiedział się „Wprost”. Powód? Parlamentarzysta dostarczył do Sejmu zwolnienie lekarskie. O ewentualnym uchyleniu immunitetu Bestremu Sejm zdecyduje dopiero po wakacjach.
Marszałek Sejmu Ludwik Dorn zaznaczył jednak, że kolejne zwolnienie zostanie potraktowane jako próba uchylenia się przed odpowiedzialnością i głosowanie odbędzie się bez Bestrego.
Sprawa immunitetu Bestrego ma związek z publikacją "Super Expressu", który kilka miesięcy temu napisał, że w latach 80., kiedy obecny poseł był nauczycielem techniki w szkole podstawowej, molestował 12-letnie dziewczynki. Sam Bestry nie przyznaje się do winy i oskarża dziennikarza "Super Expressu" o kłamstwo. Dziennikarz oskarżył polityka o zniesławienie, jednak żeby Bestry mógł stanąć przed sądem, posłowie muszą mu uchylić immunitet.
Sprawa immunitetu Bestrego ma związek z publikacją "Super Expressu", który kilka miesięcy temu napisał, że w latach 80., kiedy obecny poseł był nauczycielem techniki w szkole podstawowej, molestował 12-letnie dziewczynki. Sam Bestry nie przyznaje się do winy i oskarża dziennikarza "Super Expressu" o kłamstwo. Dziennikarz oskarżył polityka o zniesławienie, jednak żeby Bestry mógł stanąć przed sądem, posłowie muszą mu uchylić immunitet.