Festiwal Eufonie. W Warszawie wybrzmiała muzyka Austro-Węgier
Artykuł sponsorowany

Festiwal Eufonie. W Warszawie wybrzmiała muzyka Austro-Węgier

Eufonie
Eufonie Źródło: Eufonie
Zakończył się IV Międzynarodowy Festiwal Muzyki Europy Środkowo-Wschodniej Eufonie. W tym roku sale koncertowe stolicy Polski – Filharmonii Narodowej, Zamku Królewskiego czy Palladium – rozbrzmiewały muzyką Austro-Węgier. Mecenasem Festiwalu był PKN ORLEN.

Festiwal Eufonie upowszechnia dziedzictwo kulturowe Europy Środkowo-Wschodniej – od północnej Skandynawii aż po Bałkany. Jest organizowany w Polsce od 2018 roku przez Narodowe Centrum Kultury dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz wsparciu ORLEN. Nazwa wydarzenia pochodzi z języka greckiego i określa zgodnie zestawione ze sobą elementy, harmonijnie dobrane dźwięki.

IV edycja festiwalu Eufonie przybliżyła słuchaczom muzykę wielonarodowej monarchii Austro-Węgier. Orkiestry, zespoły i soliści z Austrii, Węgier, Czech, Rumunii, Chorwacji, Ukrainy i Polski, wykonali utwory najsłynniejszych rodzimych kompozytorów. Program jednak wykraczał poza ramy chronologii – muzyczna eksploracja rozpoczęła się dwa stulecia przed ustanowieniem monarchii, a zakończyła we współczesności.

W zapowiedziach tegorocznego festiwalu wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin zwracał uwagę na to, jak ważne jest to, aby inspirować się tradycją tworzonej wówczas muzyki i pokazywać ten dorobek. Zwrócił uwagę, że rok temu festiwal Eufonie został dostrzeżony i uhonorowany Międzynarodową Nagrodą Wyszehradzką.

Festiwal Eufonie uczcił dorobek muzyczny Ukrainy

IV odsłona Eufonie miała też szczególny charakter w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, państwo, które od początku bierze udział w festiwalu.

Z powodu tego dramatu wielu ukraińskich artystów musiało opuścić kraj. Staraliśmy się im pomóc, przyjeżdżały do nas instytucje, które były wspierane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cieszę się, że w tym roku na Festiwalu Eufonie będzie obecna także muzyka kompozytorów ukraińskich – mówił wiceminister Jarosław Sellin

Podczas tegorocznej edycji festiwalu Eufonie na dwóch koncertach zaprezentowano muzykę ukraińską. 24 listopada w Filharmonii Narodowej orkiestra NOSPR pod dyrekcją Andrzeja Boreyki wykonała VIII Symfonię. Było to pierwsze wykonanie tego dzieła w Polsce. Drugi ukraiński wieczór to finał festiwalu, który odbył się 26 listopada o godz. 19.30 w Filharmonii Narodowej. Podczas koncertu Fusionfonia zabrzmiała muzyka ziemi ukraińskiej, łącząca ukraiński folklor z muzyką jazzową, klasyczną i elektroniczną.

Honorowym gościem festiwalu był uznany ukraiński kompozytor Walentyn Sylwestrow.

13 koncertów w wykonaniu 600 artystów z 12 krajów

Program Eufonii objął 13 koncertów, w tym trzy światowe prapremiery utworów powstałych specjalnie z okazji festiwalu. Słuchacze mogli cieszyć się trzema premierowymi polskimi wykonaniami muzyki węgierskiej, ukraińskiej oraz słowackiej.

Na scenach festiwalu zaprezentowało się 600 artystów, w tym pięć orkiestr symfonicznych, siedem zespołów, siedmiu solistów i dziewięciu śpiewaków. Wśród nich znaleźli się tacy wykonawcy, jak: Symfonicy Wiedeńscy z Omerem Meirem Wellberem, Andrzej Boreyko, Jan Lisiecki, Piotr Sałajczyk, Antonii Baryshevsky, Marc Coppey z Zagreb Soloists, László Fassang, Miranda Liu w składzie Kwartetu V4, Javier Zafra, Pavol Breslik, Ars Antiqua Austria, Orkiestra Państwowej Filharmonii Transylwanii w Kluż-Napoka pod dyrekcją Gabriela Bebeşelei, Capella Cracoviensis, czy słowacka kompozytorka Iris Szeghy.

Zespół Małe Instrumenty zapewnił słuchaczom oryginalne brzmienia eksperymentalnych instrumentów, Ars Antqua Austria przybliżył muzykę XVII-wiecznych austriackich dworów a Capella Cracoviensis między innymi rzadko grywane symfonie Jospeha Haydna.

Narodowe Centrum Kultury zamówiło też specjalne dzieło na zakończenie festiwalu. „Fusionfonia. Muzyka ziemi ukraińskiej” to kompozycja Ivana Taranenki z interludiami Marcina Bortnowskiego, Stanisława Krupowicza oraz Marcina Rupocińskiego.

W programie znalazły się też recitale. Swoje wyjątkowe umiejętności zaprezentowali między innymi Laszlo Fassang, wykonując witruozerskie interpretacje organowe czy tenor Pavol Breslik, którego oklaskiwała publiczność np. Royal Opera House, Bayerische Staatsoper i Opernhaus w Zurichu, przy akompaniamencie słowackiego pianisty Roberta Pechaneca, którzy zabrali słuchaczy w „Podróż zimową” Franza Schuberta.


Więcej informacji:
strona internetowa wydarzenia – www.eufonie.pl.

Źródło: WPROST.pl