Solidarna Polska chce zawieszenia systemu ETS. Ziobro: UE prowadzi wrogą wobec Polski politykę

Solidarna Polska chce zawieszenia systemu ETS. Ziobro: UE prowadzi wrogą wobec Polski politykę

Posłowie Solidarnej Polski
Posłowie Solidarnej Polski Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Posłowie Solidarnej Polski poinformowali na konferencji prasowej o złożeniu poselskiego projektu ustawy. Według posłów ustawa ta znacząco obniży ceny ciepła i energii oraz wpłynie pozytywnie na spadek inflacji.

– Dzisiaj w Sejmie złożyliśmy projekt zawieszający system ETS w Polsce. Przygotowana opinia wybitnego eksperta w zakresie prawa europejskiego daje możliwość zastosowania art. 347 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – mówił na konferencji Jacek Ozdoba, poseł Solidarnej Polski oraz wiceminister klimatu i środowiska. – Projekt ustawy zakłada zwolnienie z obowiązku kupowania szkodliwych pod względem obciążenia finansowego uprawnień do emisji CO2. Co roku wyprowadza się z Polski miliardy złotych parapodatku europejskiego – kontynuował Ozdoba.

„Unijny haracz”

– Solidarna Polska zgłasza dziś najbardziej antyinflacyjną ustawę tej kadencji. ETS, czyli unijny haracz z Brukseli stanowi 40 proc. ceny energii i 25-33 proc. ceny ciepła – dodał poseł Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. – Solidarna Polska chce obniżyć milionom Polaków, całemu polskiemu biznesowi, ceny energii i ciepła. Nie stać nas na to, by 40 proc. ceny energii wynosił unijny haracz – mówił Kowalski.

– W systemie handlu emisjami nie chodzi o środowisko. Tan nie ma krzty troski o klimat. To system handlu emisjami, który służy napychaniu kieszeni banksterów kosztem Polaków – mówił Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości. – Nie godzimy się na to, żeby Polacy byli okradani, żeby z kieszeni Polaków były wyciągane miliardy złotych, które płacą w drogim prądzie i cieple – zapewniał Woś.

„Powinniśmy zawiesić system ETS”

– Powodem tak wysokich cen energii jest polityka UE, której patronował od wielu lat Donald Tusk – przekonywał Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. – Politycy PO zgodzili się na zaostrzenie pakietu klimatyczno-energetycznego, czyli de facto na wprowadzenie podatku europejskiego od prądu i od ciepła, który płacą Polacy – kontynuował minister. Jest to kolejne, po niedzielnej konferencji oraz środowym sejmowym wystąpieniu posła Kowalskiego, odniesienie Solidarnej Polski do polityki energetycznej rządów Platformy Obywatelskiej.

– Ceny energii to nie tylko o 40 proc. wyższe rachunki za prąd, to nie tylko znacznie droższy węgiel w Polsce. To również znacznie wyższe koszty życia, ponieważ ceny energii wypływają na wzrost inflacji – zaznaczył Ziobro. – Komisja Europejska uzyskała możliwość szantażowania naszego kraju i wymuszania zmian w różnych obszarach. (…) Unia Europejska wykorzystuje nowe narzędzia potężnej władzy i prowadzi wrogą wobec Polski politykę. To działania obliczone na zmianę władzy w Polsce – mówił na konferencji minister.

Czym jest ETS?

Europejski System Handlu Emisjami powstał w 2005 roku, a jego zadaniem jest limitowanie ilości CO2 możliwej do wytworzenia przez energochłonne sektory przemysłu. Uprawnienia do takiej emisji można dostać lub nabyć, a każde z nich pozwala na emisję jednej tony CO2. Pieniądze ze sprzedaży uprawnień, wbrew temu co może wynikać z konferencji Solidarnej Polski, trafiają do budżetu Polski i przeznaczane są, według założenia, na inwestycję w odejście od węgla polskiej energetyki.

Czytaj też:
Janusz Kowalski ukarany. „Wizytówką posła stało się ubliżanie wszystkim”
Czytaj też:
Pilna narada w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej. Przyszłość Ziobry wisi na włosku?

Opracował:
Źródło: WPROST.pl