Warszawska policja bada sprawę rzekomego ataku na jeden z miejskich autobusów. Pojazd został uszkodzony na Grochowie, w okolicy ronda Wiatraczna. Zgłaszający sprawę kierowca podał informację o popękanej szybie, o czym wcześniej powiedziała mu jedna z pasażerek. Kobieta twierdziła, że w boczną szybę nagle coś uderzyło.
Warszawa. Ostrzelano autobus miejski?
Prowadzący pojazd komunikacji miejskiej nie chciał lekceważyć zdarzenia i zawiadomił odpowiednie służby. Dyspozytorowi pod numerem alarmowym zgłosił, że najprawdopodobniej autobus ostrzelano z wiatrówki lub innej podobnej broni pneumatycznej. Policja nie przesądza obecnie, czy rzeczywiście tak było. Możliwe jest jeszcze inne wytłumaczenie. Ktoś mógł rzucić w pojazd kamieniem.
Ostrzelano autobus na Grochowie? Trwa śledztwo
Uszkodzony pojazd badają obecnie policyjni technicy, którzy ustalą dokładny przebieg zdarzenia i ocenią rozmiar szkody. Będą też w stanie stwierdzić, co doprowadziło do pęknięcia szyby. W sprawie przesłuchiwani są świadkowie oraz pasażerowie, którzy tego pechowego dnia podróżowali po Warszawie pojazdem linii 125.
Czytaj też:
Trzaskowski ma stawić się na przesłuchanie w Szczecinie. „Powiedziałem, że sprawa ma podłoże czysto polityczne”Czytaj też:
Sześć osób rannych w wypadku z udziałem 10 aut. W sieci pojawiło się nagranie z karambolu w Warszawie