Słowa rzeczniczki dotyczą wywiadu, jakiego w listopadzie udzielił papież jezuickiemu czasopismu „America”. Jednym z poruszonych tematów była wojna w Ukrainie. – Kiedy mówię o Ukrainie, mówię o narodzie męczenników. Mam wiele informacji o okrucieństwie wojsk, które wkraczają. Ogólnie rzecz biorąc, najokrutniejsi są być może ci, którzy są z Rosji, ale nie należą do rosyjskiej tradycji, jak Czeczeni, Buriaci – powiedział Franciszek. – Na pewno to Rosja dokonuje inwazji. To jest oczywiste. Czasem staram się nie precyzować, aby nie urazić i raczej potępiam ogólnie, choć wiadomo, kogo potępiam. Nie jest konieczne, abym podawał imię i nazwisko – tłumaczył się papież.
Watykan kontaktował się z Kremlem. Przeproszono za słowa Franciszka
Na jego słowa reagował wówczas czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. „Mógłbym na złość przypomnieć o inkwizycji, krucjatach, a nawet wspomnieć o prawdziwym brutalnym materiale nakręconym przez banderowskie szumowiny, o niedawnych rozstrzelaniach nieuzbrojonych rosyjskich wojskowych, ale lepiej opowiem o tym, czym kieruje się każdy Czeczen, czy to na wojnie, czy w spokojnym życiu. To islam” – oświadczył.
– Kanałami dyplomatycznymi otrzymałam wiadomość z Watykanu, która zawiera oficjalne oświadczenie w imieniu sekretarza Stolicy Apostolskiej, Pietro Parolina, w związku ze słowami Franciszka – powiedziała Zacharowa. Jak dodała, w piśmie podkreślono, że Sekretariat Watykanu „przeprasza stronę rosyjską, a Stolica Apostolska darzy głębokim szacunkiem wszystkie narody Rosji, ich godność, wiarę i kulturę, a także inne kraje i narody świata”.
Zacharowa chwali Watykan. „Ich gest budzi szczery szacunek”
– Umiejętność przyznania się do błędu staje się coraz mniej powszechna w obecnej komunikacji międzynarodowej. Ta sytuacja pokazuje, że za nawoływaniami Watykanu do dialogu stoi umiejętność prowadzenia tego dialogu i słuchania rozmówców. Takie podejście, już teraz mogę państwu powiedzieć, budzi szczery szacunek – powiedziała rzeczniczka.
Dyrektor watykańskiego biura prasowego Matteo Bruni przyznał, że „doszło do kontaktu dyplomatycznego pomiędzy Stolicą Apostolską a Federacją Rosyjską”. Odmówił jednocześnie komentarza, pytany czy pismo zawierało przeprosiny.
Czytaj też:
Papież Franciszek porównał Rosję do hitlerowskich Niemiec. „Historia się powtarza”Czytaj też:
Papież Franciszek ma apel przed świętami. Chce wspomóc Ukrainę