„Wyłącznie z dobrych intencji i głębokiej wdzięczności Jarosław Szymczyk otrzymał symboliczny prezent związany z oporem narodu ukraińskiego wobec rosyjskiego agresora. Jesteśmy przekonani, że nie było i nie mogło być żadnego zamiaru skrzywdzenia Komendanta Głównego Polskiej Policji” – czytamy w komunikacie, który wydała Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Wybuch w KGP w Warszawie. Ukraińcy wydali komunikat
„Bardzo doceniamy konsekwentne wsparcie i pomoc udzielaną przez polską policję Ukrainie i obywatelom Ukrainy, którzy znaleźli w Polsce czasowe schronienie przed rosyjskim agresorem. Pod umiejętnym dowództwem Komendanta Głównego Jarosława Szymczyka polska policja wykazuje się wysokim profesjonalizmem i człowieczeństwem” – podano.
W dalszej części komunikatu Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podkreśliła, że „po zbadaniu okoliczności i przyczyn tego wypadku zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski dotyczące bezpieczeństwa”. Przedstawiciele wspomnianej instytucji wyrazili także „szczery żal” w związku z zaistniałą sytuacją i życzyli gen. Jarosławowi Szymczykowi szybkiego powrotu do zdrowia.
Mariusz Kamiński: Wykluczam dymisję Komendanta Głównego Policji
W środę 14 grudnia w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem polskiego Komendanta Głównego Policji doszło do eksplozji. „Eksplodował jeden z prezentów, które Komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie w dn. 11-12 grudnia br., gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej Policji i Służby ds. sytuacji nadzwyczajnych. Prezent był podarunkiem od jednego z szefów ukraińskich służb” – podało polskiego MSWiA w oficjalnym komunikacie.
W wyniku zdarzenia komendant doznał lekkich obrażeń i trafił do szpitala. Jak podkreślono, strona polska zwróciła się do strony ukraińskiej o złożenie stosownych wyjaśnień. W poniedziałek 19 grudnia szef MSWiA przekazał, że „gotowość przyjazdu do Polski i spotkania” wyraził szef MSW Ukrainy D. Monastyrski. Do spotkania ma dojść niebawem. „Wykluczam dymisję Komendanta Głównego Policji” – podkreślił Mariusz Kamiński.
Czytaj też:
Wybuch granatnika w KGP. Konfederacja zawiadamia prokuraturę i chce dwóch dymisjiCzytaj też:
Tak Łukaszenka przywitał Putina. Prezydent Rosji zrobił dla niego wyjątek