Irmgard F. to obecnie 97-letnia kobieta, która w wieku 18 i 19 lat pracowała jako sekretarka komendanta nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof. We wtorek 20 grudnia Niemka została skazana w jednym z ostatnich, jeżeli nie ostatnim procesie zbrodniarzy z okresu II wojny światowej. Jej sprawa miała ruszyć przed sądem okręgowym w Itzehoe 30 września 2021 roku. Mieszkająca w domu opieki staruszka w dniu rozprawy wsiadła jednak w taksówkę i próbowała uciekać. Znaleziono ją dopiero po kilku godzinach, a rozprawa wystartowała 19 października tamtego roku.
Irmgard Furchner skazana za współudział w mordzie
W akcie oskarżenia przypisywano Irmgard F., że od czerwca 1943 do kwietnia 1945 roku jako stenotypistka i maszynistka komendanta obozu pomagała w systematycznym mordowaniu ponad 10 tys. więźniów. Dopiero w 40. dniu procesu kobieta zdecydowała się zabrać głos. Stwierdziła, że jest jej przykro z powodu wszystkiego, co się stało i żałuje, że była wtedy w Stutthofie.
F. pracowała u komendanta Paula Wernera Hoppego, który sporządzał rozkazy egzekucji i przygotowywał listy deportacyjne do pociągów, które następnie kierowały się do Auschwitz. W poprzednich procesach dotyczących zbrodni nazistowskich występowała jednak jako świadek i przekonywała, że listy związane z zabijaniem ludzi nie przechodziły przez jej ręce, ani nie widziała ich w innych okolicznościach.
97-letnia była nazistka skazana wg. prawa dla nieletnich
Sędzia Dominik Gross wydał wyrok w sprawie byłej stenotypistki we wtorek 20 grudnia. Skazał ją na dwa lata więzienia w zawieszeniu. W zlokalizowanym na terytorium Polski niemieckim nazistowskim obozie w Stutthof zmarło ponad 60 tys. osób. Irmgard F. została osądzona według przepisów dla nieletnich, ponieważ w chwili popełniania przypisywanych jej przestępstw nie mogła być sądzona jak osoba dorosła.
Czytaj też:
Nazistka prezydentem Austrii?Czytaj też:
Pomogą robić zakupy ofiarom III Rzeszy